Raków na remis z Puszczą. Zwycięstwo był o krok
Raków Częstochowa do poniedziałkowego meczu przystąpił z szansą na odskoczenie w ligowej tabeli Lechowi Poznań na 5 punktów i wjechanie na autostradę do mistrzostwa Polski. Z kolei Puszcza też miała o co grać. W przypadku zwycięstwa mogła odskoczyć strefie spadkowej. To zwiastowało spore emocje w wiosenny poniedziałek w Niepołomicach.
Od początku spotkania mecz był dość wyrównany. Puszcza wyglądała zaskakująco dobrze i częściej utrzymywała się przy piłce. Skuteczniejszy był jednak Raków. Pierwsza bramka w meczu padła w 28. minucie. Na listę strzelców wpisał się Ivi Lopez. Hiszpan wpakował piłkę do siatki z bliska po idealnym zagraniu Erika Otieno.
Kiedy wydawało się, że trafienie Lopeza da Rakowowi trzy punkty, do akcji weszła Puszcza. “Żubry” walczyły do samego końca i w ostatniej akcji meczu wyrównały! Barkowsky wykorzystał zamieszanie w polu karnym i pokonał Trelowskiego. Raków stracił ważne 2 punkty, a Puszcza ma już 2 punkty przewagi nad bezpieczną strefą.
Za tydzień Raków zagra z Radomiakiem, a Puszcza z GKS-em.
Puszcza Niepołomice – Raków Częstochowa 1:1
Gole: 90′ Barkowsky – 28′ Ivi
Puszcza Niepołomice: Komar – Mroziński, Yakuba (46′ Klimek), Szymonowicz, Craciun – Cholewiak, Atanasow, Serafin (90′ Siemaszko), Żukow (46′ Tomalski), Stępień – Kosidis (46′ Barkowsky)
Raków Częstochowa: Trelowski – Otieno, Svarnas, Arsenić, Rundić, Carlos – Adriano (76′ Rocha), Berggren, Kochergin (82′ Barat), Ivi (67′ Diaz) – Brunes (82′ Makuch)
Oto tabela Ekstraklasy po 27. serii gier: