Raków od 28. minuty był na prowadzeniu!
Raków Częstochowa w sobotni wieczór mierzy się u siebie z Jagiellonią Białystok. “Medaliki” mogą postawić kolejny bardzo ważny krok w kierunku mistrzostwa Polski. Z kolei Jagiellonia jeśli chce marzyć o podium powinna zapunktować. Spotkanie od początku było niezwykle emocjonujące, choć to gospodarze przeważali.
W 28. minucie meczu Raków spuentował przewagę golem. Na listę strzelców wpisał się Ivi Lopez. Hiszpan wykorzystał błąd Sławomira Abramowicza, który wypiąstkował wprost na jego głowę. Lopez się nie pomylił!
Jagiellonia wyrównała tuż przed przerwą, a potem Tudor wyleciał z boiska
Choć Jagiellonia nie przeważała, to zdołała doprowadzić przed przerwą do wyrównania! Paweł Raczkowski po analizie VAR podyktował rzut karny dla “Jagi”. Sędzia uznał, że Fran Tudor nieprzepisowo zagrał piłkę ręką. Do piłki podszedł Afimico Pululu i pewnie wykorzystał karnego!
Do przerwy był remis 1:1. Po zmianie stron “Medaliki” zaczęły mieć problemy. Drugą żółtą kartkę obejrzał Fran Tudor i od 57. minuty Raków grał w osłabieniu. Chwilę później Raków otrzymał rzut karny, ale po analizie VAR Paweł Raczkowski anulował decyzję.
Raków przegrywa! Co na to Lech?
W 81. minucie Jagiellonia otrzymała drugi tego wieczoru rzut karny. Ivi Lopez nieprzepisowo blokował strzał i Raczkowski podyktował jedenastkę. Wykorzystał ją Afimico Pululu! Tym samym snajper zapewnił białostoczanom ważne zwycięstwo w kontekście walki o puchary. Raków przegrał i musi czekać na odpowiedź Lecha, który w niedzielę zagra z Legią. Jeśli wygra, zrówna się z częstochowianami punktami!
Raków Częstochowa – Jagiellonia Białystok 1:2
Gole: 28′ Lopez – 45′ 81′ Pululu
Cz. kartka: 57′ Tudor (dwie żółte)
Raków Częstochowa: Trelowski – Carlos (73′ Barath), Tudor, Arsenić, Svarnas, Otieno – Berggren, Kochergin, Adriano, Lopez (87′ Diaz) – Brunes (72′ Makuch)
Jagiellonia Białystok: Abramowicz – Wojtuszek, Skrzypczak, Stojinović, Polak – Flach (61′ Kubicki), Romanczuk, Imaz – Villar (79′ Semedo), Pululu, Pietuszewski (30′ Hansen)