HomePiłka nożnaRaków lepszy od Pogoni. Trwa walka o europejskie puchary

Raków lepszy od Pogoni. Trwa walka o europejskie puchary

Źródło: Własne/ Canal+Sport

Aktualizacja:

W jednym z hitów 32. kolejki Raków Częstochowa pokonał 2:1 Pogoń Szczecin. Oznacza to, że mistrzowie Polski wciąż mają duże szanse na zajęcie miejsca, gwarantującego start w eliminacjach do UEFA Europa Conference League.

Jean Carlos

PressFocus

Portowcy zdominowani

Klub z Częstochowy w tygodniu podał informację o rozstaniu po zakończeniu rozgrywek z obecnym trenerem – Dawidem Szwargą. Według Tomasza Włodarczyka z portalu meczyki.pl, na 99% do klubu broniącego tytuł mistrza Polski wróci Marek Papszun. Nie zmienia to faktu, że “Medaliki” wciąż mieli do uratowania obecny sezon i znacznie w tym pomogłaby wygrana z ekipą ze Szczecina.

Bardzo szybko, bo już w ósmej minucie – Raków objął prowadzenie w tym spotkaniu. Ręką w polu karnym zagrał Leo Borges i na raty jedenastkę wykorzystał – Giannis Papanikolau. Kolejne minuty tej rywalizacji wyraźnie pokazały nam, kto w tym meczu jest po prostu lepszy. Pogoń Szczecin nie istniała w ataku, a niektórzy stwierdzili wręcz, że to była ich najgorsza połowa pod tym względem w całym sezonie.

Dodając do fatalnej postawy pod bramką przeciwnika bojaźliwość w tyłach, zwłaszcza Leo Borgesa, tworzyło nam to bardzo mizerny obraz drużyny ze stolicy województwa zachodniopomorskiego. Raków czuł się na swoim boisku bardzo pewnie, co patrząc na ostanie domowe mecze było pewnego rodzaju anomalią. Już w 20. minucie wynik podwyższył napastnik gospodarzy – Ante Crnac i takim wynikiem również zakończyła się pierwsza część tego spotkania.

Raków wciąż w grze o podium

Druga połowa lekko mówiąc – nie porywała. Raków starał się odpowiednio zarządzać uzyskanym wynikiem i nie komplikować sobie zbytnio sytuacji w tym meczu. Pogoń wreszcie tworzyła jakiekolwiek sytuacje podbramkowe, ale w najważniejszym momencie brakło ostatniego podania, bądź lepszego wykończenia.

Zespół szwedzkiego szkoleniowca zdołał złapać kontakt w 74. minucie za sprawą swojego kapitana – Kamila Grosickiego. Reprezentant Polski po zgraniu piłki kapitalnym wolejem pokonał Vladana Kovacevicia. Zatem “Portowcy” mieli jeszcze kwadrans, aby wrócić do tego spotkania.

Zespołowi Dawida Szwargi udało się jednak przetrwać w tej końcówce i pierwszy raz od dwóch miesięcy zaznać smaku domowego zwycięstwa. Oznacza to, że Raków zachował szanse na miejsce na ligowym podium. Po zwycięstwie Jagiellonii nad Koroną wiemy też, że częstochowianie nie będą w stanie obronić tytułu, tak jak i Pogoń nie będzie w stanie już go zdobyć.

Przed Rakowem teraz ostatnia delegacja w tym sezonie. Mistrzowie naszego kraju pojadą do Krakowa na mecz z walczącą o utrzymanie Cracovią. Z kolei “Portowcy” zmierzą się również na wyjeździe – ze Stalą Mielec.

Raków Częstochowa – Pogoń Szczecin 2:1 (2-0)

Giannis Papanikolau 8′, Ante Crnac 20′ – Kamil Grosicki 74′

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Szokująca statystyka Manchesteru City! To się nie wydarzyło od ponad 18 lat
Manchester City wszedł do gry w walce o gwiazdę. Ponad 100 milionów na stole
Grabara zadziwił nawet rywali. Polak zachwyca w Wolfsburgu
Robert Kolendowicz dumny z drużyny. “To był fantastyczny mecz”
Robert Lewandowski po kontuzji. Składy na mecz FC Barcelony z Celtą Vigo
Manchester City znokautowany! Tottenham rozbił ekipę Guardioli
Trzęsienie ziemi w Gdańsku! Szymon Grabowski zawieszony przez zarząd
Usypiający hit Serie A. Milan podzielił się z Juventusem punktami
Lech rozbił GKS! Koncertowa gra lidera [WIDEO]
Real Madryt zszokował. To on ma awaryjnie zastąpić Ancelottiego