Raków Częstochowa wykupił Jesusa Diaza
Jesus Diaz został przez ekipę Marka Papszuna wypożyczony we wrześniu zeszłego roku. Od tego czasu zagrał on w 25 meczach, zazwyczaj będąc rezerwowym. Zgromadził niespełna osiemset minut na murawie, strzelając jednego gola i notując jedną asystę. Choć jego liczby i wkład w grę zespołu nie powalały, Raków Częstochowa ostatecznie zdecydował się go wykupić. 26-letni Kolumbijczyk podpisał aż czteroletni kontrakt, obowiązujący do końca czerwca 2029 roku.
Wyceniany przez portal “Transfermarkt” na 600 tysięcy euro zawodnik dawał zdaniem ekspertów argumentu ku wykupieniu go. — Mnie intryguje Jesus Diaz. Ja wiem, że on jest jeszcze bez liczb, że jest niestabilny, falujący. Podoba mi się natomiast jego styl grania, on wygrywa wiele pojedynków jeden na jeden. Wykupiłbym go, szczególnie że wpisana tam pewnie jest jakaś niewielka kwota. Do tego Rakowa, który jak mówimy mieli tych rywali i potrzebuje czasu, taki zawodnik pasuje. Potrafi wypracować sobie pozycje, ma umiejętności i luz w dryblingu. Trzeba go jednak wysłać na treningi strzeleckie, bo wczoraj był mocno nieskuteczny. Takich zawodników brakuje w Częstochowie – mówił w maju Łukasz Olkowicz podczas programu Kanału Sportowego.
Raków Częstochowa przygotowania do nowego sezonu rozpocznie w czwartek, 19 czerwca. Zespół Marka Papszuna do startu kampanii odbędzie dwa zgrupowania: jedno w Arłamowie, a potem w Holandii. Na inauguracje nowego sezonu Ekstraklasy zmierzy się na wyjeździe z GKS-em Katowice.