Przed Rakowem sporo roszad
Niemal pewne jest, że podczas letniego okienka transferowego w Rakowie Częstochowa dojdzie do sporej liczby roszad. Jedna, prawdopodobnie najważniejsza, już się dokonała – Marek Papszun wrócił na stanowisko trenera. W poniedziałek poprzednik i następca Dawida Szwargi pojawił się na pierwszej konferencji prasowej.
Jeśli chodzi o kolejne ruchy transferowe, sporo będzie się działo w kontekście bramkarzy. Kacper Bieszczad zakończy wypożyczenie i wróci do Zagłębia Lubin, natomiast do Rakowa powróci aż czterech golkiperów, którzy w tym sezonie grali gdzie indziej – są to Xavier Dziekoński (Korona Kielce), Kacper Trelowski (Śląsk Wrocław), Jakub Mądrzyk (Miedź Legnica) i Jakub Rajczykowski (Skra Częstochowa).
Raków chce Kochalskiego
Niewykluczone, że z Rakowa odejdzie również Vladan Kovacević, o czym tak naprawdę mówi się od ubiegłego sezonu. Jeśli finalnie tak się stanie, to według “Weszło” jego następcą może zostać Mateusz Kochalski ze Stali Mielec, który ma za sobą znakomity sezon.
23-latek wystąpił w 33 spotkaniach i zachował dziewięć czystych kont. Wielokrotnie był doceniany za świetną grę, dzięki czemu jego usługami zaczęły się również interesować kluby z zagranicy. Co więcej, opcję jego wykupu zagwarantowała sobie Legia Warszawa, która w 2022 roku sprzedawała go do Stali.