Obidziński: Budżet Rakowa na przyszły sezon będzie mniejszy, ale nie o wiele
Raków Częstochowa poprzednią kampanię Ekstraklasy skończył na siódmej lokacie, co naturalnie wiąże się z brakiem europejskich pucharów w nadchodzącym sezonie. Ma to swoje konsekwencje pod kątem finansowym, gdyż przychody “Medalików” znacząco się obniżą, jak podkreśla sam prezes klubu, Piotr Obidziński, na łamach Kanału Sportowego.
— Wiadomo – budżet na przyszły sezon będzie mniejszy jeśli chodzi o ilość zawodników i resztę, ale nie wiele mniejszy. Przychody z kolei będą wyraźnie mniejsze. Spodziewam się straty na poziomie finansowym oczywiście, natomiast traktuje ją jako inwestycję w europejskie puchary w przyszłym sezonie.
— Długofalowo budżet Rakowa Częstochowa spina się przy rozsądnych transferach wychodzących, a mieliśmy taki transfer w tym oknie, na poziomie grania de facto co dwa z każdych trzech lat w Europie. To nakręca spiralę sponsorską, to nakręca spiralę transferową. Dwa z każdych trzech lat w europejskich pucharach to jest taki cel, żeby rozsądnie zarządzać klubem i stopniowo redukować jego zadłużenie – przyznał Piotr Obidziński.