HomePiłka nożnaRaków Częstochowa chce go u siebie. Powrócił temat z letniego okna transferowego

Raków Częstochowa chce go u siebie. Powrócił temat z letniego okna transferowego

Źródło: fotbolldirekt.se

Aktualizacja:

Raków Częstochowa interesuje się zawodnikiem szwedzkiego Mjallby AIF – Imamem Jagne. Jednak na przeszkodzie może stanąć cena, która waha się od 850 tysięcy do nawet 1,3 miliona euro, jak poinformował portal fotbolldirekt.se.

Raków Częstochowa

PressFocus

Raków rusza do Szwecji

Raków Częstochowa po początkowych problemach z ustabilizowaniem formy, włączył się do walki o mistrzostwo Polski. Aktualnie zajmuje trzecie miejsce w tabeli, ze stratą jednego punktu do lidera – Lecha Poznań. Jakiś czas temu z klubem pożegnał się dyrektor sportowy – Samuel Cardenas i na ten moment nie wiadomo, kto będzie odpowiadał za przeprowadzenie zimowych transferów. Sporo mówi się o zatrudnieniu Łukasza Masłowskiego z Jagiellonii Białystok. Jak się jednak okazuje, działacze Medalików nie zamierzają czekać na nowego dyrektora i wytypowali kandydatów do wzmocnienia kadry. Pierwszym z nich jest Axel Henriksson ze szwedzkiego GAIS.

*Reklama

Oglądaj Ligę Mistrzów i Ekstraklasę w Canal +

Natomiast drugim – Imam Jagne z Mjallby AIF. Były zawodnik Evertonu był na celowniku Rakowa już w letnim oknie transferowym, a według portalu fotbolldirekt.se za jego podpis trzeba będzie zapłacić od 850 tysięcy do nawet 1,3 miliona euro. Wysoka kwota może finalnie zablokować przenosiny do Polski. Obecna umowa 21-latka wygasa w grudniu przyszłego roku. W tym sezonie Jagne wystąpił w 25 meczach, strzelił trzy gole i zanotował trzy asysty.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Tottenham – Cucurella 2:0, Tottenham – Chelsea 3:4
Griezmann bohaterem! Niewiarygodny powrót Atletico
Legia potwierdza! Ruben Vinagre kontuzjowany
Olimpijski gol w Serie A! Ależ przymierzył z rożnego [WIDEO]
Bochniewicz kontuzjowany. Oto co zrobili jego koledzy z drużyny [ZDJĘCIE]
Ignacik wraca na antenę. Wraz z nim Turbokozak, ale w innej formie
Mistrz Europy zakończył karierę. Nagle
Lyczmański zdecydowany: Legii w meczu z Zagłębiem nie należał się karny
Legia ma problem. Kolejna kontuzja w zespole
Mbappe wyjawił. To powiedział mu Messi po finale mundialu