Rafał Grzyb zwolniony
Mowa o niekwestionowanej legendzie Jagiellonii. Rafał Grzyb najpierw reprezentował klub jako zawodnik w latach 2010-2019 (łącznie 273 występy), by od razu po zakończeniu kariery rozpocząć pracę w strukturach Jagi jako trener. Był asystentem kolejnych szkoleniowców (Ireneusza Mamrota, Bogdana Zająca, Ivaylo Peteva, Piotra Nowaka, Macieja Stolarczyka i Adriana Siemieńca). Dwukrotnie tymczasowo przejął rolę pierwszego trenera przy zwolnieniach.
Nikt nie przypuszczał, że współpraca ta może zostać zakończona. Ogromnym zaskoczeniem były piątkowe informacje mediów o zwolnieniu Rafała Grzyba z Jagiellonii. Klub potwierdził te doniesienia w sobotę, nie wyjawiając jednocześnie powodów zakończenia współpracy. Teraz TVP Sport wyjawia kulisy tej decyzji, donosząc, że w ostatnim czasie relacja 42-latka z Adrianem Siemieńcem była coraz gorsza.
— Od tygodni narastało napięcie między Siemieńcem i Grzybem w sprawach sportowych związanych z drużyną. Trenerzy coraz częściej miewali różnicę zdań w kwestiach związanych z taktyką i przygotowaniem zespołu – czytamy. Przykładem może być sytuacja z czwartku, gdy asystent wraz z trzema zawodnikami odwiedził Szkołę Podstawową numer 26 w Białymstoku. Powodem było stworzenie charytatywnego kalendarza na rok 2026, ale o całej inicjatywie i udziale piłkarzy nie został poinformowany Siemieniec.
— O wizycie części drużyny w szkole nie wiedział trener Adrian Siemieniec. Mocno zdenerwował się, że wszystko odbyło się za jego plecami, a duży udział w koordynowaniu całego wyjścia miał właśnie Grzyb. Piłkarze nie mieli na sobie klubowych ubrań, a social media Jagiellonii nie wspomniały o tej wizycie – kontynuuje TVP Sport.