Rafał Gikiewicz skomentował zwolnienie Daniela Myśliwca
Rafał Gikiewicz podzielił się swoją opinią na temat zmiany trenera, do jakiej doszło w ostatnim czasie w Widzewie Łódź. Pod koniec lutego pracę w drużynie RTS-u stracił Daniel Myśliwiec. Trzy tygodnie później w klubie pojawił się już nowy szkoleniowiec. Szefowie czterokrotnego mistrza Polski postawili na 50-letniego Chorwata Zeljko Sopicia.
Były trener m.in. Rijeki czy Goricy na razie ma w Widzewie świetną passę. W dwóch meczach pod jego wodzą piłkarze z Łodzi zainkasowali komplet punktów. RTS wygrał z Piastem i Lechią – w obu meczach zdobył łącznie cztery bramki, nie tracąc ani jednego gola.
Widzew odrodził się po zmianie trenera
Gikiewicz w programie “Liga Plus Extra” na antenie “Canal Plus Sport” opowiedział, co myśli o zmianie szkoleniowca. Wspomniał także, jaki wpływ na zespół i jego grę wywarł Sopić.
– Nauczyliśmy się bronić. Nie biegamy, cofamy się do średniego pressingu, odnawiamy pozycje, każdy musi zasuwać. To jest tzw. baza, która daje nam punkty. Z mojego punktu widzenia trochę to chore, ale wcześniej robiliśmy to, co chciał Daniel Myśliwiec. Nie jest tak, że trener ponosi za wszystko odpowiedzialność, lecz jesteśmy wykonawcami tego, co nam nakreśli sztab szkoleniowy – zaczął bramkarz Widzewa.
– Nie wyrzucisz 25 zawodników, tylko najłatwiej jest zwolnić trenera, któremu kontrakt się kończył w czerwcu i teraz widzimy to, że ta decyzja przyniosła fajne efekty, bo zaczęliśmy punktować – dodał pewnie Rafał Gikiewicz.