HomePiłka nożnaRafał Gikiewicz podjął decyzję w sprawie przyszłości. Jest komunikat Widzewa!

Rafał Gikiewicz podjął decyzję w sprawie przyszłości. Jest komunikat Widzewa!

Źródło: X/Widzew Łódź

Aktualizacja:

Wyjaśniła się przyszłość Rafała Gikiewicza. We wtorek Widzew Łódź przekazał swoim kibicom ważną wiadomość dotyczącą doświadczonego bramkarza.

Rafał Gikiewicz

JACEK STANISLAWEK / 400mm.pl

Gikiewicz zostaje w Widzewie

W lutym zeszłego roku Rafał Gikiewicz zamienił tureckie Ankaragucu na Widzew Łódź. 37-latek szybko wywalczył sobie miejsce w pierwszym składzie łodzian. Kibiców ekipy prowadzonej przez Daniela Myśliwca mogło jednak niepokoić to, że kontrakt doświadczonego bramkarza wygasał po zakończeniu sezonu 2024/25.

Jakby tego było mało, niemieckie media przekazywały, że Gikiewicz może wrócić do Niemiec. Golkiper był ponoć na liście życzeń takich klubów, jak Union Berlin, Augsburg i Schalke. Jak się okazało, drużyny z 1. i 2. Bundesligi będą musiały obejść się smakiem.

We wtorek Widzew Łódź ogłosił, że Rafał Gikiewicz podpisał nową umowę. Nowy kontrakt 37-latka będzie obowiązywał do czerwca 2026. W umowie jest też opcja przedłużenia współpracy o kolejny sezon.

Rafał Gikiewicz zaliczył 34 występy w barwach Widzewa Łódź. Jego bilans to siedem czystych kont i 44 stracone bramki. Można zakładać, że w rundzie wiosennej były piłkarz Augsburga i Eintrachtu Brunszwik będzie jedną z kluczowych postaci w ekipie z al. Piłsudskiego.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Rayo Vallecano – Lech Poznań. O której godzinie i gdzie mecz? [TRANSMISJA]
Shkendija – Jagiellonia Białystok. O której godzinie i gdzie mecz? [TRANSMISJA]
Sparta Praga – Raków Częstochowa. O której godzinie i gdzie mecz? [TRANSMISJA]
Celje – Legia Warszawa. O której godzinie i gdzie mecz? [TRANSMISJA]
Brzęczek stworzył maszynę. Ogromne zainteresowanie kadrą U21
Starcia kiboli w Madrycie. „Kibice Lecha należą do jednych z najgroźniejszych w całej Europie”
Film Lecha o warunkach na stadionie Rayo robi furorę w Hiszpanii. Prasa komentuje
Dlatego wybrał Lecha Poznań. Podał konkretny argument
Mówi hiszpańskiej prasie, co go zaskoczyło w Lechu. „Nigdy wcześniej tego nie widziałem”
Mateusz Borek o relacji z Wojciechem Szczęsnym: Nigdy nie byliśmy jakoś bardzo blisko