HomePiłka nożnaTo facet, który ma plan, dobrze analizuje i otacza się dobrymi ludźmi – Gikiewicz chwali szkoleniowca z Polski

To facet, który ma plan, dobrze analizuje i otacza się dobrymi ludźmi – Gikiewicz chwali szkoleniowca z Polski

Źródło: meczyki.pl

Aktualizacja:

Rafał Gikiewicz w lutym 2024 roku wrócił do PKO PB Ekstraklasy, a konkretniej do Widzewa Łódź. Bramkarz zdążył już zaadaptować się w nowym zespole oraz udzielić kilku wywiadów. W programie ” Dwa fotele”, emitowanym na kanale ”Meczyki” były zawodnik między innymi Unionu Berlin odniósł się do postrzegania polskiej myśli szkoleniowej na arenie międzynarodowej

Rafał Gikiewicz

IMAGO / Radosław Jóźwiak / Newspix

Gikiewicz staje w obronie Probierza

36- letni bramkarz znany jest z kontrowersyjnego stylu wypowiedzi. Nie inaczej było tym razem. W programie ”Dwa fotele” prowadzonym przez Janusza Basałaja wychowanek Śląska Wrocław stanął w obronie selekcjonera reprezentacji Polski Michała Probierza: ”Probierz? Doskonały warsztat trenerski. To facet, który ma plan, dobrze analizuje i otacza się dobrymi ludźmi.”

Z jego słów można również wywnioskować , że problem byłego szkoleniowca Jagiellonii Białystok nie leży tylko i wyłącznie w warsztacie trenerskim: ”Uważam, że on nie odstaje od niemieckich trenerów. Tylko, że ma polskie obywatelstwo.”

Gikiewicz trafił do Łodzi niecały miesiąc temu i z miejsca stał się pewnym punktem drużyny. W 4. rozegranych meczach dwa razy zachował czyste konto.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Szczera recenzja Aleksandra Buksy. „Opinie o mnie były przesadzone”
Jan Ziółkowski przed wielką szansą w Romie! Nadchodzi przełom!
Zaskakujące słowa Koemana na konferencji Holendrów. Ważą się jego losy
Lewandowski zapytany o ewentualny transfer do MLS. Wymowna reakcja
Yamal opuszcza kadrę po inwazyjnym zabiegu. Federacja zniesmaczona
Taką odprawę miał wziąć Iordanescu od Legii. „Nie walczył”
Lewandowski i Glik się nie lubili? „Robert przez wiele lat irytował kolegów”
Bułka mógł trafić do giganta. Był tylko jeden warunek
Hiszpanie żyją wyczynem Lewandowskiego. „Zawsze jest”
Ks. Kostorz o wulgarnych transparentach kibiców Jagiellonii: Ktoś bronił Mioduskiego?