Radosław Majecki poza Ligą Mistrzów
Monaco przystępowało do rewanżu z Benfiką z jednobramkową stratą. W pierwszym spotkaniu Portugalczycy bowiem pokonali ich 1:0. Ponadto, we wtorkowy wieczór w 22. minucie wyszli na prowadzenie za sprawą trafienia Kerema Akturkoglu. Sytuacja zespołu Radosława Majeckiego była więc dość trudna.
Francuzi zdołali jednak początkowo odrobić straty. Już w 32. minucie do remisu doprowadził Takumi Minamino, a krótko po rozpoczęciu drugiej połowy stan dwumeczu wyrównał Eliesse Ben Seghir. Monakijczycy złapali wiatr w żagle. W pewnym momencie coś się zacięło.
Monaco odpadło z Benfiką
W 76. minucie rzut karny wykorzystał jednak Vangelis Pavlidis. Grecki napastnik ponownie dał tlen Benfice i zmusił Monaco do szukania kolejnego gola. Francuzi zdołali go strzelić, w 81. minucie do siatki trafił George Ilenikhena, ale już kilka minut później bramka Orkuna Kokcu znów dała przewagę Portugalczykom.
Jeszcze w końcówce Benfica mogła wyjść na prowadzenie, lecz sędzia anulował swoją decyzję o podyktowaniu temu zespołowi rzutu karnego.
W 1/8 finału drużyna z Portugalii zmierzy się z FC Barceloną lub Liverpoolem. Losowanie konkretnych par odbędzie się 21 lutego.
