Radosław Majecki kontra Andre Onana?
Andre Onana zasilił szeregi Czerwonych Diabłów latem 2023 roku w ramach transferu za ponad 50 milionów euro z Interu Mediolan. Spekulowano wówczas, że z miejsca stanie się on jednym z najlepszych bramkarzy Premier League. Rzeczywistość okazała się całkowicie inna, bowiem Kameruńczyk popełniał mnóstwo błędów. Jego kiepska dyspozycja podtrzymuje się do tego momentu, przez co jest kwestionowany przez większość osób. Pojawiają się informacje, że Manchester United jest zainteresowany sprowadzeniem nowego golkipera.
Oznaczałoby to konieczność pożegnania się z Onaną, który na brak możliwości nie może narzekać. L’Equipe informuje, że 29-latek znalazł się na liście życzeń AS Monaco. Celem francuskiego klubu jest sprowadzenie nowego bramkarza, co może oznaczać, że nie widzą Radosława Majeckiego w roli “jedynki”. W ostatnim sezonie Polak zagrał w 23 meczach, tracąc w końcówce kampanii skład na rzecz 27-letniego Philippa Koehna.
Manchester United z pewnością chciałby odzyskać jak największą kwotę wyłożoną na Onanę, choć musi liczyć się z tym, że AS Monaco nie rozbije banku. Kameruńczyk kiepskimi występami mocno obniżył swoją wartość rynkową. Aktualnie portal “Transfermarkt” wycenia go na 25 milionów euro, czyli mniej więcej połowę tego, co Czerwone Diabły wydały. Kontrakt Onany obowiązuje jeszcze przez trzy lata, do końca czerwca 2028 roku.