Radosław Bella zostaje w Lechii. Miał ofertę ze Słowenii
Radosław Bella w ostatnim sezonie pomógł w utrzymaniu Lechii w Ekstraklasie. Pełnił funkcję asystenta najpierw Szymona Grabowskiego, a później już Johna Carvera. Pod nieobecność angielskiego trenera to Bella prowadził zajęcia m.in. na obozie w Dubaju. Niedawno przedłużył z Lechią kontrakt o kolejne trzy lata.
Według naszych informacji w ostatnich dniach do trenera Belli wpłynęła nieoczekiwana oferta ze słoweńskiej Ekstraklasy. Szkoleniowiec otrzymał propozycję poprowadzenia jednej z drużyn, która w zeszłych rozgrywkach do końca walczyła o utrzymanie. Miałby być tam pierwszym trenerem. Bella propozycję jednak odrzucił, na co wpływ miały m.in. względy rodzinne. Jego żona i dzieci przeprowadzają się bowiem do Gdańska, a Bella ma kontrakt z Lechią. Nie chciał znów przewracać życia prywatnego do góry nogami, a poza tym dobrze czuje się w Gdańsku. Choć kuszono go wizją wielkiego projektu, to dalej będzie pracował w Lechii.
Radosław Bella w przeszłości był pierwszym trenerem Miedzi Legnica. Teraz czeka go w Gdańsku drugi sezon w sztabie. 38-latek chwali sobie współpracę z Johnem Carverem. Świetnie się rozumieją z Anglikiem, a korzysta na tym cały zespół.
Lechia Gdańsk przygotowuje się właśnie do nowego sezonu i testuje zawodników, którzy potencjalnie wzmocniliby skład. W środę gdańszczanie wygrali w sparingu z Olimpią Grudziądz.