HomePiłka nożnaKibice Radomiaka czekali na piłkarzy pod klubem: “Moje dziecko w domu płakało!”

Kibice Radomiaka czekali na piłkarzy pod klubem: „Moje dziecko w domu płakało!”

Źródło: Weszlo.com

Aktualizacja:

Kibice Radomiaka Radom czekali na piłkarzy pod klubem po dotkliwej porażce z Koroną Kielce – jak poinformował Szymon Janczyk z Weszlo.com. Zdenerwowani fani domagali się poprawy wyników.

Kibice

Zuma Press / Alamy

Dotkliwa porażka

Radomiak Radom przegrał wyjazdowe spotkanie z Koroną Kielce 0:4. Dla piłkarzy Macieja Kędziorka była to druga porażka z rzędu, ponieważ tydzień temu lepszy okazał się zespół ŁKS-u (2:3). Popularni „Zieloni” od początku rundy wiosennej mają problemy z grą w defensywie, ponieważ stracili łącznie 24 gole (w tym cztery z Pogonią Szczecin i sześć z Cracovią). Po 29. kolejkach PKO BP Ekstraklasy zespół z województwa Mazowieckiego zajmuje 11 miejsce w tabeli z przewagą sześciu punktów nad strefą spadkową.

Na zawodników Radomiaka, którzy właśnie wrócili z Kielc czekała rozmowa z zdenerwowanymi fanami. O zdarzeniu poinformował Szymon Jaczyk z Weszlo.com. Kibice nie przebierali w słowach. – Można przegrać, ale nie w takim stylu, nie z Koroną. Moje dziecko w domu płakało! Ch** z tym 2:3 w Łodzi, to jest wstyd i żenada, co wy zrobiliście. – Mamy dość. Zróbcie coś k***a żeby wygrać jakiś mecz do końca sezonu. W niedzielę macie wygrać w Zagłębiem.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Oto co powiedział Inaki Astiz po porażce Legii!
Borek wprost o Legii. „Przykre doświadczenie dla oczu”
Liga Konferencji: oto sytuacja polskich klubów po czwartej kolejce! [TABELA]
Pululu dał zwycięstwo Jagiellonii! Król Ligi Konferencji znów strzela [WIDEO]
Fatalna passa Legii trwa! To już siódmy mecz bez zwycięstwa [WIDEO]
Trener Lausanne chciałby zagrać z Lechem w… Lidze Mistrzów! Zaskakujące słowa
Nie tylko Karol Nawrocki. Oni też pojawili się na meczu Legii
Papszun zagotował się na konferencji.  Poszło o jego przyszłość. „No i co ja mam powiedzieć?”
Kolejny gol polskiego napastnika w Lidze Europy! Walczy o koronę króla strzelców [WIDEO]
Bednarek wrócił do gry! Wysoka wygrana Porto