Radomiak chce zatrzymać Capitę
Radomiak Radom nie może opędzić się od zapytań o Capitę, skrzydłowego zespołu. Angolczyk w minionym sezonie rozegrał tylko 17 meczów, ale zanotował świetne liczby. Zdobył 6 bramek i zaliczył jedną asystę. Mimo praktycznie straconej jesieni, w trakcie której zmagał się m.in. z problemami zdrowotnymi, zapracował sobie na uznanie w Ekstraklasie.
Jego dobra forma przyciągnęła zainteresowanie potencjalnych nowych pracodawców. Szymon Janczyk podaje, że Radomiak dostał zapytania od trzech klubów z najwyższej polskiej ligi, najpewniej Widzewa Łódź, Rakowa Częstochowa i Legii Warszawa. Pewna drużyna z Ukrainy złożyła nawet oficjalną ofertę za Capitę, która opiewała na milion euro. Dla ekipy Zielonych byłyby to naprawdę spore pieniądze, lecz zdecydowali się oni odrzucić propozycję.
Hojna oferta odrzucona
Klub wyraźnie podkreśla, że w letnim okienku transferowym Capita nie odejdzie z zespołu. Grzegorz Gilewski, właściciel Radomiaka, przekazał Janczykowi, że Angolczyk nie jest na sprzedaż. Najlepszy gracz Zielonych zapewne więc zostanie w drużynie. W nowym sezonie Ekstraklasy chce ona poprawić swój wynik z ostatnich rozgrywek. Wówczas zajęła dopiero 12. miejsce w tabeli ligowej.
Nowy sezon rozpocznie się już 18 lipca. Swój pierwszy mecz Radomiak rozegra dwa dni później. Rywalem radomskiej ekipy będzie Pogoń Szczecin. W następnej serii gier podopieczni Joao Henriquesa zagrają w Gdyni z Arką.