PZPN zdecydował! Chodzi o mecze o Superpuchar
W środę 2 kwietnia Jagiellonia Białystok zmierzy się z Wisłą Kraków w starciu o Superpuchar Polski. Meczu, który powinien być rozegrany latem, ale odbędzie się dopiero teraz. Wokół tegorocznego Superpucharu było sporo zawirowań. – Ten mecz to jest “mecz-mem”. On powinien odbyć się 1 kwietnia, tak na Prima Aprilis. Miał swoje kilka terminów i przez dłuższy czas miał się odbyć w Białymstoku. Termin nie pasował, później kibice Wisły mieli się nie pojawić. Teraz nie przyjadą kibice Jagiellonii, prezesa Kuleszy nie będzie, bo następnego dnia są wybory do Komitetu Wykonawczego UEFA. Tego samego dnia o 18.00 jest hit Pucharu Polski Ruch – Legia, a wieczorem TVP pokazuje mecz Pucharu Króla między Barceloną a Atletico Madryt. Tych okoliczności jest tyle, że jestem tym zmęczony. Chcą sobie grać, niech grają. Pomieszanie z poplątaniem, 70 terminów – mówił Mateusz Borek w “Mocy Futbolu”.
Jak się okazuje, PZPN po tegorocznych zawirowaniach podjął decyzję o ważnych zmianach. Jak podaje “Super Express” podczas poniedziałkowego spotkania zarządu podjęto decyzję o uchwaleniu “sztywnego” terminu Superpucharu. Ma on odbywać się co roku 13 lipca, a więc na tydzień przed startem rozgrywek ligowych.
– Według naszych informatorów na poniedziałkowym zarządzie zdecydowano, że Superpuchar ma mieć “sztywną” datę. Tuż przed wyborami na prezesa PZPN władze polskiej piłki wprowadziły zapis, który ma zabezpieczyć termin – czytamy w źródle.