Coraz większy chaos w Lechii Gdańsk
Choć Lechia Gdańsk awansowała do Ekstraklasy, atmosfera w klubie jest bardzo napięta. Klub z Gdańska ma duże problemy, jeśli chodzi o zaległości w wypłatach. W połowie maja przyznał to nawet kapitan zespołu, Tomasz Neugebauer. Ostatecznie klub dostał licencję na grę w Ekstraklasie, lecz Polski Związek Piłki Nożnej objął gdańszczan rozszerzonym nadzorem finansowym. W czwartek organ licencyjny PZPN przedstawił kolejne wymagania wobec klubu.
W oświadczeniu możemy przeczytać, że PZPN postawił beniaminkowi Ekstraklasy dwa warunki. Lechia ma przedstawiać potwierdzenia zapłaty zobowiązań kontraktowych, a także zobowiązań wynikających z zawartych porozumień przedstawionych w ramach procesu licencyjnego – i to w odstępie dwóch miesięcy. Co więcej, ekipa z Gdańska ma w każdym miesiącu przedstawiać sprawozdanie z realizacji złożonej prognozy finansowej.
A to nie koniec złych informacji dla Lechii Gdańsk. W poniedziałek klub dostał zakaz transferowy od FIFA, który ma trwać przez najbliższe trzy okienka. Choć pracownicy Lechii przekonują, że zakaz zostanie niedługo zdjęty, jest to spore zakłócenie przygotowań do nowego sezonu. Do zespołu prowadzonego przez Szymona Grabowskiego na razie trafił tylko Szymon Weirauch z Zagłębia Lubin. Lechici wracają na najwyższy poziom rozgrywkowy w Polsce 19 lipca o 20:30. Ich przeciwnikiem będzie Śląsk Wrocław.