Puchacz odstawiony od składu
Tymoteusz Puchacz po solidnym poprzednim sezonie na zapleczu Bundesligi dostał szansę przejścia do beniaminka najwyższej niemieckiej klasy rozgrywkowej – Holstein Kiel. Miał zastąpić w drużynie Toma Rothe, który wrócił do Borussii Dortmund po zakończeniu wypożyczenia. Reprezentant Polski nie sprostał jednak oczekiwaniom, czego najlepszym dowodem było niepowołanie go na sobotnie spotkanie z Borussią Moenchengladbach.
— Możemy zabrać ze sobą określoną liczbę zawodników. Razem ze sztabem trenerskim przyjrzeliśmy się zespołowi, by sprawdzić, którzy piłkarze pomogą nam w tym starciu. On nie był jednym z nich i dlatego został w Kilonii. Zakomunikowałem wcześniej mu swoją decyzję o niewzięciu go na mecz – to jasne, że nie wyszedł z tej rozmowy promieniejąc radością. Zobaczymy, jak sytuacja będzie wyglądała w przyszłym tygodniu – wyznał Marcel Rapp, szkoleniowiec Kiel.
Ostatecznie brak Puchacza nie pomógł beniaminkowi w odniesieniu zwycięstwa. Przegrali z Borussią Moenchengladbach 1:4 pozostając na przedostatniej lokacie tabeli z zaledwie pięcioma punktami na koncie po czternastu kolejkach. W następnej serii gier zmierzą się na własnym obiekcie z Augsburgiem.