Puchacz jednak nie wróci do Ekstraklasy. Zaskoczył kierunkiem

Puchacz dołączy do Azerbejdżanu

Tomasz Włodarczyk informuje, że o krok od zmaterializowania się było wypożyczenie Tymoteusza Puchacza do GKS-u Katowice. Zespół Rafała Góraka był bardzo bliski sfinalizowania tej transakcji, ale na jej finiszu zawodnik postanowił postawić jednak na Azerbejdżan. To właśnie w tym kraju będzie kontynuował karierę – najpewniej zasili szeregi Sabahu Baku. W poprzedniej kampanii ta ekipa zajęła piąte miejsce w lidze i wygrała krajowy puchar.

Tymoteusz Puchacz karierę rozpoczął w akademii Lecha Poznań. Po drodze zaliczył wypożyczenia do Zagłębia Sosnowiec i GKS-u Katowice, nim odszedł z Kolejorza latem 2021 roku do Unionu Berlin za 2,5 miliona euro. W niemieckim zespole nie wywalczył sobie wyjściowego składu i po zaledwie sześciu miesiącach dołączył na zasadzie wypożyczenia do tureckiego Trabzonsporu. Kolejnymi ekipami w których grał na wypożyczeniu był grecki Panathinaikos i FC Kaiserslauten.

Dopiero w zeszłym roku definitywnie opuścił Union Berlin, dołączając do Holstein Kiel. Tam również nie zagrzał miejsca na długo i szybko został wykreślony z projektu. W styczniu został wypożyczony do Plymouth Argyle, zespołu z angielskiej Championship, z którym spadł z ligi. Po powrocie do Kiel został poinformowany, że musi znaleźć sobie nowy klub. Padło finalnie na Azerbejdżan.

W reprezentacji Polski Tymoteusz Puchacz zgromadził póki co piętnaście występów. Zadebiutował w czerwcu 2021 roku, za kadencji Paulo Sousy.