HomePiłka nożnaOficjalnie: Nowy stoper w talii Luisa Enrique! Zawodnik podpisał pięcioletni kontrakt

Oficjalnie: Nowy stoper w talii Luisa Enrique! Zawodnik podpisał pięcioletni kontrakt

Źródło: PSG

Aktualizacja:

Willian Pacho został nowym zawodnikiem PSG. Francuska ekipa zapłaciła za stopera 40 milionów euro, jak poinformowała oficjalna strona klubu.

PSG mecz towarzyski

APA-PictureDesk / Alamy

PSG z kolejnym transferem

PSG w poprzednich rozgrywkach po raz 12. zdobyło mistrzostwo kraju. Podopieczni Luisa Enrique o dziewięć punktów wyprzedzili wicemistrzów z Monaco. Ekipie ze stolicy nie udało się jednak sięgnąć po triumf w Lidze Mistrzów, ponieważ w półfinale okazała się gorsza od Borussii Dortmund. Jak ty zwykle bywa, katarscy właściciele podczas letniego okna transferowego nie szczędzą wydatków na wzmocnienia. Kontrakt z Czerwono-Niebieskimi podpisał już Joao Neves (Benfika Lizbona) oraz Matwiej Safonow (Krasnodar).

Luis Enrique nie zamierza się zatrzymywać i tym razem sprowadził do Paryża środkowego obrońcę – Williana Pacho. Ekwadorczyk kosztował 40 milionów euro plus pięć milionów w bonusach i podpisał kontrakt do 2029 roku. 22-latek od lipca tamtego występował w Eintrachcie Frankfurt, gdzie trafił z Royal Antwerpia. Defensor łącznie uzbierał na swoim koncie 44 spotkania w barwach Orłów, w których zaliczył dwie asysty.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Marek Papszun domaga się czerwonej kartki dla gracza Pogoni. “To niedopuszczalne”
Paulo Sousa stracił szansę na trofeum. Porażka w finale
Wieczysta Kraków szuka trenera. Sensacyjni kandydaci!
Raków przegrał mecz na szczycie! Szansa dla Jagiellonii i Lecha [WIDEO]
Betclic 1. Liga: lider coraz bliżej awansu, Wisła Kraków nie składa broni [TABELA]
Czerwona kartka w hicie Ekstraklasy! Piłkarz Rakowa oszalał [WIDEO]
Widzew zamierza rozbić bank! Chce napastnika i tyle jest w stanie wydać
Reprezentant Polski idzie jak burza! Bramka w ważnym meczu
Hiszpanie piszą o Lewandowskim i Szczęsnym po szalonym meczu!
Robert Lewandowski może opuścić ważne mecze. Dramat Barcelony