HomePiłka nożnaPSG w finale Pucharu Francji! Mbappe odkupił winy

PSG w finale Pucharu Francji! Mbappe odkupił winy

Źródło: Własne

Aktualizacja:

PSG o awans do finału Pucharu Francji walczyło na własnym stadionie ze Stade Rennais. Ostatecznie Paryżanie wygrali 1:0 po golu Kyliana Mbappe.

Kylian Mbappe

BSR Agency / Alamy

Mbappe się nie załamał

Zgodnie z przewidywaniami to PSG wyglądało lepiej od początku tego spotkania i dłużej utrzymywało się przy piłce. Paryżanie mieli okazję do objęcia prowadzenia już w 37. minucie, jednak z rzutu karnego pomylił się lider zespołu, Kylian Mbappe. Jego uderzenie wybronił Steve Mandanda. Napastnik gospodarzy dodatkowo poślizgnął się przy próbie ruszenia do dobitki i obrońcy Rennais zażegnali zagrożenie.

Radość gości nie potrwała jednak zbyt długo. Mbappe za wszelką cenę chciał odkupić swoje winy i udało mu się to ekspresowo, bo już trzy minuty później. Francuz wpadł w pole karne rywali i oddał strzał, który po rykoszecie od obrońcy wpadł do siatki. PSG dzięki temu trafieniu prowadziło do przerwy 1:0.

W drugiej połowie na Parc des Princes bramek już nie zobaczyliśmy. PSG spokojnie, ale zgodnie z planem wygrywa z Rennais i melduje się w finale Pucharu Francji. Tam Paryżanie zmierzą się z Lyonem, który pokonał 3:0 Valenciennes.

PSG 1:0 Stade Rennais

Mbappe 40′

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Jagiellonia obserwuję gwiazdę beniaminka! Transfer już po sezonie?!
Wieczysta wybrała trenera! To twarz znana z Ekstraklasy!
Barca może się cieszyć. Sąd przekazał sprawę Olmo i Victora wyżej
Koniec przepięknej historii. Jamie Vardy żegna się z Leicester po 13 latach
Tragiczne informacje z Lecce. Nie żyje fizjoterapeuta, mecz z Atalantą przełożony
Co z wypożyczeniem Luquinhasa? Legia podjęła decyzję ws. jego przyszłości
Legia przygląda się napastnikowi. Jego CV zdecydowanie nie imponuje
Kolejne fatalne wieści dla kibiców Realu. Kluczowy gracz wypada na 3 miesiące
Raphinha dostał ofertę nie do odrzucenia! Co zrobią agenci?
Ekstraklasa przedłuża ważną współpracę. Gigant zostaje w lidze