Przemysław Wiśniewski rozchwytywany
Przemysław Wiśniewski to piłkarz, o którym zrobiło się głośno zaledwie dwa miesiące temu. Jan Urban dał środkowemu obrońcy szansę debiutu w reprezentacji Polski. „Wiśnia” szybko został uznany za jedno z odkryć nowego selekcjonera. Za kadencji Urbana zaliczył łącznie pięć występów w narodowych barwach.
W ostatnich dniach dużo mówi się o tym, że rosły stoper będzie chciał zmienić otoczenie podczas zimowego okienka transferowego. Po 12 meczach Serie B jego Spezia Calcio zajmuje bowiem 18. miejsce w ligowej tabeli. Okazuje się, że były gracz Górnika Zabrze może dopiąć swego. Jak twierdzi Tomasz Włodarczyk, o Wiśniewskiego pyta m.in. Fiorentina, a więc klub, który znajduje się obecnie na ostatnim miejscu w tabeli Serie A. Zainteresowanie ze strony uczestnika Ligi Konferencji nie powinno dziwić. Nowym trenerem „Violi” został bowiem Paolo Vanoli, który prowadził Polaka w Venezii.

Fiorentina musi jednak uważać. Zdaniem Włodarczyka defensora obserwuje kilka innych klubów Serie A. Zimą zacznie się zatem saga transferowa z udziałem 27-latka. Kontrakt Wiśniewskiego ze Spezią wygasa w czerwcu 2027. Portal Transfermarkt wycenia go na 2,2 miliona euro. Warto dodać, że syn Jacka Wiśniewskiego ma już na swoim koncie 14 występów we włoskiej elicie. Na powrót do Serie A czeka od dwóch lat.










