Frankowski jednym z najgorszych na Euro
Pomimo dobrego sezonu w RC Lens, w którym pełnił bardzo ważną rolę, na Euro 2024 Frankowski nie dojechał z najlepszą dyspozycją. Choć rozegrał pełne 90 minut w każdym z trzech meczów biało-czerwonych na turnieju, jego forma była, delikatnie mówiąc, daleka od idealnej.
Ma to swoje odzwierciedlenie w ocenach serwisu SofaScore, według którego 29-latek był jednym z najgorszych piłkarzy na Euro 2024. Za swoje występy uzyskał łączną notę 6.50, a słabsi od niego byli jedynie Szkot Anthony Ralston i Czech Robin Hranac (6.33), a także Szkot Che Adams (6.47).
W czołowej 10. najsłabszych piłkarzy według wspomnianego serwisu znaleźli się jeszcze m.in. Aleksandar Mitrović z Serbii czy Rasmus Hojlund z Danii, którzy dostali oceny odpowiednio 6.50 i 6.53. Największą grupę piłkarzy w tym niechlubnym zestawieniu miała Szkocja – aż czterech.
Słaby turniej Frankowskiego
Frankowski, obok Jakuba Kiwiora i Jana Bednarka, był jedynym reprezentantem Polski, który na Euro 2024 nie opuścił ani minuty. Ze statystyk na stronie UEFA dowiadujemy się, że zanotował 81% celności podań, przebiegł łącznie 31,92 km, zanotował 10 odbiorów i zaliczył osiem strat.