Przemysław Frankowski dostał czerwoną kartkę
Przemysław Frankowski zamienił Lens na Galatasaray w zimowym okienku transferowym. Wahadłowy szybko zrobił dobre wrażenie na Turkach. Udało mu się nawet zaliczyć asystę w swoim debiucie w barwach mistrza kraju. Dobrą formę Frankowskiego docenił też Michał Probierz. Podczas marcowego zgrupowania reprezentacji Polski 29-latek znalazł się w pierwszym składzie na mecze z Litwą i Maltą.
Po powrocie do klubu byłemu graczowi Lens zaufał również trener Galatasaray, Okan Buruk. Polak zaczął bardzo ważne starcie z Besiktasem Stambuł w wyjściowej jedenastce “Lwów”. Mecz 29. kolejki Super Lig nie zaczął się jednak dobrze dla giganta. W 23. minucie do siatki trafił Rafa Silva.
Na tym jednak nie skończyły się zmartwienia Okana Buruka. W 36. minucie swój występ w szlagierze ligi tureckiej zakończył Przemysław Frankowski. Reprezentant Polski próbował odebrać piłkę Ernestowi Muciemu, którego kibice Ekstraklasy mogą kojarzyć z gry dla Legii Warszawa. Wahadłowy spóźnił się z interwencją i staranował wychodzącego na wolną pozycję Albańczyka. Sędzia Yasin Kol pokazał Polakowi żółtą kartkę, lecz po interwencji systemu VAR zmienił swoją decyzję.
To druga czerwona kartka w karierze Przemysława Frankowskiego. 29-latek został wyrzucony z boiska w meczu Wisła Kraków – Lechia Gdańsk, który odbył się we wrześniu 2013. Co ciekawe, Galatasaray próbowało radzić sobie bez Polaka. Tuż przed zmianą stron do wyrównania doprowadził Lucas Torreira. Ostatecznie goście przegrali mecz 1:2, choć podopieczni Ole Gunnara Solksjaera także kończyli mecz w “dziesiątkę”. W ostatnich minutach meczu z boiska wyleciał Semih Kilicsoy.