Probierz: Podjąłbym taką samą decyzję
Polska w drugim meczu fazy grupowej zmierzyła się z Austrią. Biało-Czerwoni przegrali 1:3, a największe zarzuty po meczu były kierowane w stronę Michała Probierza. Zarówno kibice, jak i dziennikarze byli zaskoczeni składem, jaki wystawił 51-latek. Wiele kontrowersji wywołał brak Tarasa Romanczuka czy Kacpra Urbańskiego. W rozmowie z Mateuszem Borkiem trener reprezentacji Polski wytłumaczył, z jakiego powodu wystawił taki skład i dodał, że niczego by nie zmienił.
– My zawsze ustalamy skład przed meczem. Gdybyśmy przegrali 1:5 z Holandi, to by wszyscy mówili, że Probierz nienormalny bo wystawił taki skład. Mnie śmieszy, jak ktoś pyta czy teraz bym coś zmienił. W piłce nie ma czegoś takiego, że ty zmienisz po meczu. W danym momencie, który był wtedy podjąłbym taką samą decyzję, ze względu na to że Salamon z Dawidowiczem, to była naturalna zmiana, to samo Taras i Slisz. Jedyne co, to faktycznie zmiana Piątka. Przed meczem rozmawiałem z prezesem, dlaczego musimy takie zmiany zrobić. Tak często bywa w piłce – powiedział Michał Probierz.
Cały program możecie obejrzeć klikając w link poniżej: