Probierz robi to gorzej niż Sousa. Boniek nie ma wątpliwości

Probierz może się uczyć od Sousy?

Michał Probierz od momentu objęcia reprezentacji Polski nie potrafi sobie poradzić z kilkoma problemami. Główne zarzuty wobec selekcjonera to słaba gra w obronie, wybór defensywnego pomocnika oraz forma Roberta Lewandowskiego. W samej Lidze Narodów zespół stracił aż 16 bramek i ostatecznie po przegranej ze Szkocją (1:2) spadł do dywizji B. Na pozycji numer sześć z orzełkiem na piersi szansę otrzymało wielu zawodników m.in. Patryk Dziczek, Bartosz Slisz, Taras Romanczuk, Maxi Oydele i Piotr Zieliński. Z kolei kapitan w Barcelonie strzela gola za golem, a za kadencji Probierza zdobył jedną bramkę z gry. Aktualnie na trafienie z akcji czeka od 11 godzin – średnia 0,25 gola na mecz.

Na łamach serwisu sport.tvp.pl do formy 36-latka pod wodzą Probierza i jego poprzedników odniósł się Zbigniew Boniek. – Proszę to pytanie zadać Paulo Sousie, to u niego ostatnio nasz kapitan strzelał jak na zawołanie. Dla mnie Robert to jeden z trzech najlepszych napastników świata w XXI wieku, młodszy nie będzie, ale to wciąż problem dla rywali, a nie dla reprezentacji Polski – podkreślił były prezes PZPN.

Za kadencji Portugalczyka Lewandowski strzelił 11 goli w 12 spotkaniach – średnia 0,92 gola na mecz. W drużynie Czesława Michniewicza cztery gole w 10 spotkaniach – średnia 0,4 gola na mecz. Natomiast za czasów Fernando Santosa trzy gole w sześciu spotkaniach – średnia 0,5 gola na mecz.