Kilka kontuzji w polskiej kadrze
Już po ogłoszeniu listy powołanych na listopadowe mecze okazało się, że finalnie na kadrę nie przyjedzie Robert Lewandowski. Kapitan drużyny nabawił się lekkiego urazu, wskutek którego nie zagra z Portugalią i Szkocją, w ogóle nie pojawiając się na zgrupowaniu.
W środę z kolei pojawiła się informacja, że również z powodu urazów do kraju wrócą Michael Ameyaw i Przemysław Frankowski. W obu przypadkach nie chodzi o poważne kontuzje, ale na tyle istotne, że uniemożliwiłyby im przygotowanie się do nadchodzących spotkań.
Probierz brał pod uwagę absencje
Na czwartkowej konferencji prasowej Michał Probierz zdradził, że sztab szkoleniowy brał to pod uwagę. – W reprezentacji trzeba się z tym liczyć. Zawsze jest to ryzyko, dlaczego czasami czekaliśmy na to, co się wydarzy. Zdawaliśmy sobie sprawę, że niektórzy zawodnicy borykają się z kontuzjami i potwierdziło się to na zgrupowaniu – powiedział.
Selekcjoner zaznaczył także, że jest zadowolony z obecnej kadry. – Z dostępnej grupy zawodników wybierzemy skład, ale ja wierzę w ten zespół. Drużyna pokazuje się z dobrej strony i chce grać ofensywnie, a dla mnie jest to bardzo ważne. Podejmujemy wtedy ryzyko, ale trzeba pamiętać, że gramy z topowymi rywalami, którzy wykorzystują każdy błąd – dodał.