Probierz nie daje odpowiedzi
We wrześniu minął rok od kiedy Michał Probierz odpowiada za wyniki reprezentacji Polski. W tym czasie piłkarze awansowali na Euro 2024, zajęli ostatnie miejsce w grupie oraz rozegrali cztery spotkania w Lidze Narodów. Jednak selekcjoner wciąż nie znalazł recepty na grę w defensywie oraz idealnego kandydata na pozycję defensywnego pomocnika. Dodatkowo na finiszu zmagań grupowych, nie jesteśmy w stanie określić położenia Biało-Czerwonych w zbliżającym się losowaniu do eliminacji MŚ 2026. W programie “Hejt Park” głos na temat zmiany w podejściu do rozgrywek zabrał Mateusz Borek.
– Zaczyna się Liga Narodów i zmienia się regulamin. Dwa zespoły automatycznie trafiają do pierwszego koszyka w eliminacjach do mistrzostw świata, gdzie wiemy, że liczba drużyn z Europy w naszej sytuacji jest obostrzona – podkreślił. – Zdecydowanie łatwiej zakwalifikować się na mistrzostwa Europy i okazuje się, że nasze myślenie życzeniowe pod kątem układania reprezentacji Polski na wzór Austrii Ralfa Rangnicka zostaje zmienione – dodał. – Zaczynamy myśleć, że coś pokombinujemy, wyjdziemy mocnym składem i uda się zająć pierwsze lub drugie miejsce. Aktualnie pierwszy koszyk jest praktycznie niemożliwy. Nie wiadomo czy zajmiemy trzecie miejsce i czy zagramy w barażach o utrzymanie. Mam wrażenie, że po 15 meczach Michała Probierza jest więcej znaków zapytania niż oczywistych odpowiedzi – podsumował współzałożyciel “Kanału Sportowego”.
Całość programu “Hejt Park – Jesteśmy na Ty” wraz z konferencją przed meczem Portugalia – Polska do obejrzenia poniżej.