Probierz stawia na swoim
Michał Probierz w ostatnich tygodniach zdecydowanie nie ma łatwego życia. Wszystko zaczęło się od kontuzji Roberta Lewandowskiego, która wykluczyła go ze zgrupowania. Następnie Polacy przegrali 1:5 z Portugalią, a we wszystkich meczach Ligi Narodów stracili 14 bramek. Selekcjoner musiał się również uporać się z różnego rodzaju aferami wokół zespołu, ponieważ na Estádio do Drago doszło do dwóch niecodziennych sytuacji – Łukasz Gawrjołek nie zgłosił do protokołu meczowego Karola Świderskiego, a Marcin Bułka zagrał w spodenkach należących do Łukasza Skorupskiego.
Jak się później okazało, oliwy do ognia dolał dziennikarz Łukasz Ciona z “W Polsce 24”, który na konferencji prasowej przed meczem ze Szkocją wypowiedział się na temat stylu gry Biało-Czerwonych oraz użył sformułowania “oblężona twierdza”. – Może mi pan to wytłumaczyć, o co chodzi z “oblężoną twierdzą”? – odpowiedział Probierz
– Miałem wrażenie, że trener jest bardzo nerwowy ostatnio. Denerwuje się na pytania o styl, a nikt nie ma złych intencji. Piłka to jest radość – drążył temat Ciona.
– Styl dopasowujemy do grupy zawodników i zespołu, z którym gramy. Znam zdanie tysięcy kibiców, których spotykam, że wolą oglądać taką reprezentację, niż taką, która tylko stoi i wybija piłkę przed siebie. Poza tym nie jestem nerwowy, rozmawiam z każdym co widać – zaznaczył stanowczo selekcjoner.
“Oblężona twierdza” to pojęcie, które wdarło się do polskiego słownika piłkarskiego za kadencji Jerzego Brzęczka i dotyczyło krytyki jego podopiecznych. Wówczas zdecydowano się na wypuszczenie serialu o kulisach kadry pod tytułem “Niekochani”.
Całość programu “Hejt Park – Jesteśmy na Ty” wraz z konferencją przed meczem ze Szkocją do obejrzenia poniżej.