Widzew nie jest gotowy na puchary
Minaugasa Nikolicius we wrześniu, podczas rozmowy z serwisem goal.pl, jak i podczas konferencji prasowej prezentującej trenera Igora Jovićevicia, mówił jasno o tym, że celem Widzewa Łódź na ten sezon jest zakwalifikowanie się do europejskich pucharów. Biorąc pod uwagę skomplikowane wejście w kampanię w wykonaniu RTS-u, wielu odebrało te słowa jako przejaw zbytniej ambicji. Teraz Michał Rydz, podczas programu Ekstraklasa LIVE, sam przyznał, że należy spokojnie podchodzić do tego tematu i takie wypowiedzi dyrektora sportowego nie pomogły sprawie.
— Mówił o tym Robert Dobrzycki, ja również, więc przekaz idący od osób, które te cele powinny wyznaczać, jest jasny. Zdajemy sobie sprawę, że ta droga będzie długa i wyboista. Gdy pojawiają się pieniądze, wraz z nimi rodzą się oczekiwania, ale piłka nożna to nie Football Manager. Gdyby wiele elementów w drużynie szybciej zaskoczyło, wynik byłby lepszy, a póki co jest niezadowalający. To wymaga czasu i cierpliwości przy takiej ilości zmian – mówił prezes klubu, cytowany przez serwis widzewtomy.net.
— Chcemy rywalizować z najlepszymi, ale otwarte mówienie o europejskich pucharach nie pomogło, ponieważ dało dodatkową presję drużynie, a do tego kibice mogli uznać, że skoro mówi tak dyrektor sportowy, to znaczy że jesteśmy na to gotowi. A ja tak nie uważam, zarówno pod kątem zmian w kadrze czy dlatego, że drużynę prowadzi już trzeci trener. Nie jesteśmy więc jeszcze na to gotowi – kontynuował Michał Rydz.


![Legia odpada z Pucharu Polski! Pogoń po dogrywce gra dalej! [WIDEO]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/10/30224700/collage-29-390x260.jpg)








