Manchester United nie dojechał na Selhurst Park
Od początku meczu to gospodarze byli zdecydowanie bardziej aktywną ekipą. Orły swój genialny start wykorzystały już w 12. minucie, a dokonał tego dokładniej Michael Olise. Francuz otrzymał piłkę w środku boiska, po czym fenomenalnie poradził sobie z Eriksenem oraz Casemiro. Skrzydłowy Crystal Palace wparował w pole karne bez najmniejszego problemu i precyzyjnym strzałem pokonał Andre Onane.
Manchester United próbował wyrównać, ale podopiecznym Erika ten Haga nie wychodziło praktycznie nic. Co gorsza, w 40. minucie do siatki na 2:0 trafił Jean-Phillipe Mateta. Francuz świetnie poradził sobie z Jonnym Evansem, wpadł w pole karne i huknął nie do obrony. Orły na pięć minut przed przerwą prowadziły już 2:0.
Czerwone Diabły w pierwszej połowie były zupełnie nieprzekonujące, a Crystal Palace grało jak z nut. Nic więc dziwnego, że do przerwy Orły zasłużenie prowadziły 2:0. Podopieczni ten Haga wyglądali natomiast jak aktorzy ze scenariusza, który wymyślił sobie na to starcie Oliver Glasner.
Czerwone Diabły tłem dla Orłów
Na początku drugiej części spotkania niewiele się zmieniło. Manchester United próbował zagrozić bramce rywala i strzelić gola kontaktowego, ale Crystal Palace było zdecydowanie bardziej aktywne.
W 58. minucie świetne podanie w pole karne Czerwonych Diabłów posłał Adam Wharton. Tam przytomnym zgraniem futoblówki Joachim Andersen odnalazł Tyricka Mitchella, który wpakował piłkę do siatki z bliskiej odległości.
Niespełna 10 minut później swoje drugie trafienie dorzucił natomiast Olise. Pokonał on Onanę świetnym uderzeniem z dystansu. Kolejny katastrofalny błąd popełnił w tej sytuacji Casemiro, który stracił piłkę tuż przy linii końcowej boiska. Gospodarze już do końca spotkania kontrolowali mecz i bardzo spokojnie dowieźli wysokie prowadzenie do ostatniego gwizdka.
Manchester United sromotnie przegrywa 0:4 na Selhurst Park i traci niezwykle ważną okazję na punkty w walce o europejskie puchary. Ekipa ten Haga zajmuje po 35 kolejkach ósmą lokatę w tabeli i znajduje się za Chelsea. The Blues mają na koncie tyle samo punktów co Czerwone Diabły (54), ale lepszy bilans bramkowy. Swój kolejny mecz drużyna z Old Trafford rozegra na własnym stadionie przeciwko Arsenalowi, co jest dość marną perspektywą na poprawę swojej sytuacji. Crystal Palace znajduje się natomiast na bezpiecznym 14. miejscu.
Crystal Palace 4:0 Manchester United
Olise 12′, 66′
Mateta 40′
Mitchell 58′