HomePiłka nożnaPowtórki to potwierdzają. Marciniak się nie pomylił, Alvarez dwa razy dotknął piłki [WIDEO]

Powtórki to potwierdzają. Marciniak się nie pomylił, Alvarez dwa razy dotknął piłki [WIDEO]

Źródło: Media

Aktualizacja:

Seria rzutów karnych w rewanżowym spotkaniu 1/8 finału Ligi Mistrzów pomiędzy Atletico Madryt i Realem Madryt będzie na długo zapamiętana. Chodzi głównie o sytuację z udziałem Juliana Alvareza, który, jak potwierdzają powtórki, faktycznie dwukrotnie dotknął piłki.

Julian Alvarez

ZUMA/NEWSPIX.PL

Real melduje się w ćwierćfinale

Rewanżowe starcie na Metropolitano pomiędzy madryckimi ekipami miało niesamowity przebieg. Od 27 sekundy gospodarze prowadzili po trafieniu Conora Galleghera i do samego końca wynik nie uległ już zmianie. Nie zmieniła tego również dogrywka, po której wynik wciąż brzmiał 1:0 na korzyść Atletico Madryt.

Do rozstrzygnięcia potrzebna była więc seria rzutów karnych, która zaczęła się od trzech celnych trafień – do siatki trafiali Kylian Mbappe, Alexander Sorloth i Jude Bellingham. W następnej serii do siatki trafił również Julian Alvarez, ale po chwili Szymon Marciniak zasygnalizował, że bramka nie zostanie uznana – Argentyńczyk dwukrotnie dotknął piłki.

Później szansą dla gospodarzy było jeszcze pudło Lucasa Vazqueza, ale swojej próby nie wykorzystał także Marcos Llorente. Odpowiedział na to Antonio Rudiger, który znalazł drogę do siatki i wprowadził Real Madryt do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.

Powtórki potwierdzają przewinienie Alvareza

Sytuacja z karnym Alvareza wzbudziła najwięcej kontrowersji. Argentyńczyk faktycznie poślizgnął się przy oddawaniu strzału, ale na pierwszy rzut oka niemal niemożliwe było dostrzeżenie, czy zgodnie z decyzją sędziego faktycznie dwukrotnie dotknął piłki, zanim trafiła ona do siatki.

W sieci niemal od razu pojawiło się mnóstwo ujęć, nagrań i stopklatek, które potwierdzają, że napastnik Atletico Madryt zaliczył niezgodną z przepisami próbę. Przed strzałem prawą nogą, minimalnie dotknął piłkę lewą nogą, co było możliwe do zaobserwowania wyłącznie w powtórkach w zwolnionym tempie.

Choć z punktu widzenia przepisów decyzja ta jest prawidłowa (brawa dla Szymona Marciniaka i jego zespołu), inną kwestią pozostaje to, czy takie sytuacje powinny skutkować cofnięciem decyzji o uznaniu trafieniu. Przynajmniej w przypadku Alvareza, pierwszy kontakt z piłką był na tyle nieznaczny, że nie miał praktycznie żadnego wpływu na to, że pokonał Thibauta Courtoisa.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Jan Urban zdziwiony informacjami nt. Lewandowskiego! “Nie rozumiem tego”
Jan Urban postawił sprawę jasno! Chodzi o przyszłość Oskara Pietuszewskiego
Oto najlepiej zarabiający piłkarze w 2025 roku. Przepaść
Nowe informacje ws. Kyliana Mbappe. Francuzi biją na alarm!
Co musi się stać, by Lech wykupił Palmę? Padła odpowiedź
Motor Lublin – GKS Katowice. Gdzie oglądać mecz? [TRANSMISJA]
Widzew Łódź – Radomiak Radom. Gdzie oglądać mecz? [TRANSMISJA]
Wiadomo, co z Benjaminem Mendym. Trener Pogoni przekazał nowe wieści!
Piłkarz Górnika Zabrze robi furorę. “Ewenement na skalę światową”
Real Madryt ma problem przed El Clasico. Gwiazda walczy z czasem!