Dobra informacja dla polskiej reprezentacji
Do zdarzenia doszło w 80 minucie meczu 2. Bundesligi pomiędzy St. Pauli a Herthą Berlin. Jak podaje niemiecki portal kicker.de, Estończyk Karol Mets usiłował zablokować strzał napastnika Derrego Scherhanta, lecz doznał kontuzji kolana. Schodząc z boiska w asyście dwóch lekarzy miał na twarzy wyraźny grymas bólu.
Jeśli kontuzja okaże się poważna, selekcjoner reprezentacji Estonii Thomas Häberli może mieć duży kłopot. Bez zapewniającego doświadczenie Karola Metsa sytuacja w obronie robi się naprawdę fatalna. W obwodzie pozostają wprawdzie tacy zawodnicy, jak Maksim Paskotsi (Grasshoppers Zurych) czy znany z gry w Koronie Kielce Joonas Tamm, ale to Karol Mets jest liderem tej formacji. 30-latek, który ma na swoim koncie ponad 90 występów w reprezentacji to zdecydowanie najważniejsza postać z linii defensywnej.
Estończyk ma naprawdę mało czasu na to, by dojść do siebie. Kluczowy w kontekście gry na Mistrzostwach Europy mecz Polska – Estonia odbędzie się już za 11 dni. Można więc stwierdzić, że raczej nie zobaczymy Karola Metsa na Stadionie Narodowym. To naprawdę dobra informacja dla Michała Probierza. Selekcjoner reprezentacji Polski będzie mógł teraz skupić się na tym, by jak najlepiej wykorzystać braki w szeregach rywala.