Joao Henriques zabrał głos po odejściu z Radomiaka
Joao Henriques nie jest już trenerem Radomiaka Radom. W czwartek swojego rodaka zastąpił Goncalo Feio. Były trener Legii Warszawa wrócił do pracy po krótkiej i burzliwej przygodzie z francuską Dunkierką. Odbyła się konferencja prasowa z jego udziałem.

Pojawiały się głosy, że Henriques zrezygnował z pracy ze względu na sytuację rodzinną. Okazuje się jednak, że portugalski szkoleniowiec został zwolniony przez władze klubu.
– Dzisiaj kończy się moja przygoda z Radomiakiem. Odchodzę z czystym sumieniem, wiedząc, że każdego dnia dawałem z siebie wszystko, z profesjonalizmem, pasją i szacunkiem dla tego wspaniałego klubu. Decyzje nie zawsze leżą w naszych rękach i nawet jeśli nie do końca je rozumiemy, musimy je zaakceptować. Praca pozostawi po sobie ślad i mówi sama za siebie: umocniliśmy swoją pozycję w lidze, osiągając jednocześnie najlepszy wynik ofensywny w historii klubu. W tym sezonie osiągnęliśmy również najlepszy start klubu w historii występów w Ekstraklasie.
– Wszystkim piłkarzom, sztabowi trenerskiemu, członkom drużyny, zarządowi i wszystkim, którzy przyczynili się do tych sukcesów, jestem wdzięczny za wsparcie. Kibicom dziękuję za okazane uczucia. Żegnam się, życząc klubowi największych sukcesów w przyszłości –












