HomePiłka nożnaPolski mecz w Holandii. Triumfował Paweł Bochniewicz

Polski mecz w Holandii. Triumfował Paweł Bochniewicz

Źródło: Własne

Aktualizacja:

W 4. kolejce Eredivisie zmierzyły się ze sobą drużyny Heerenveen i NAC Bredy. Ten mecz śmiało można było nazwać polskim pojedynkiem. Zwycięsko wyszła z niego ekipa Pawła Bochniewicza.

Paweł Bochniewicz

ANP / Alamy

„Polska” Eredivisie

W tym roku w lidze holenderskiej gra aż pięciu Polaków. Oprócz Przemysława Tytonia i Pawła Bochniewicza, którzy smakiem Eredivisie rozkoszują się przynajmniej od kilku lat, do Eredivisie sprowadzili się też Daniel Bielicia, Kacper Kostorz i Oskar Zawada. Dla tego ostatniego to zresztą powrót do ligi po latach – kiedyś grał dla FC Twente.

Bielica i Kostorz występują razem w beniaminku Eredivisie, Bredzie. Drużyna NAC nie wystartowała najlepiej – w pierwszych czterech kolejkach odniosła jedno zwycięstwo, a pozostałe mecze przegrała. Wygraną zanotowała jednak w starciu z Ajaksem. Trudno o bardziej prestiżowy triumf.

W ten weekend Breda zmierzyła się z Heerenveen. Zespół Pawła Bochniewicza do meczu z NAC podchodził z dorobkiem zaledwie jednego punktu.

Paweł Bochniewicz kontra Bielica i Kostorz

W bezpośrednim starciu okazał się jednak znacznie lepszy od drużyny Carla Hoefkensa. Heerenveen wygrało aż 4:0. Dwa gole strzelił Ion Nicolaescu (polscy kibice pamiętają go z feralnej porażki w Mołdawii), po jednym dorzucili Simon Olsson i Luuk Brouwers.

Cały mecz rozegrali Paweł Bochniewicz i Daniel Bielica. Kacper Kostorz wszedł z ławki w 40. minucie.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Kiedy Barca wróci na Camp Nou? Laporta podał nową datę
Widzew się nie zatrzymuje. Zimą ruszy po reprezentanta Polski
Malarz nakrył złodzieja w swojej akademii. „Co jest nie tak z ludźmi?!”
Benjamin Mendy zagrał w meczu Pogoni. Od razu w wyjściowym składzie
Garcia wróci, Szczęsny usiądzie na ławce. Ale… czy na pewno powinien?
Lech osłabiony na Rayo. Obrońca poza kadrą meczową
Dawidowicz wciąż bez klubu. Wyląduje w… Brazylii?
Nie żyje 26-letni siatkarz. Został porażony prądem w basenie
Flick zdumiony postawą Lewandowskiego. „Nigdy nie pracowałem…”
Inter – Kajrat. Co z Zielińskim? Włoskie media wiedzą