Polska okradziona z bramki? Kontrowersja w Gdańsku
Polska mierzy się właśnie z Irlandią Północną w ramach Ligi Narodów. Polki przygotowują się do lipcowych mistrzostw Europy, na których zagrają po raz pierwszy w historii. Piłkarki Niny Patalon bardzo dobrze rozpoczęły mecz w Gdańsku i już po kilku minutach mogły prowadzić. Mogły, ale do akcji weszła sędzina i… brak VAR-u.
Była 10. minuta kiedy Polki przeprowadziły ładną akcję. Piłka w polu karnym leciała w kierunku Eweliny Kamczyk, która jednak wpadła na bramkarkę z Wysp. Futbolówka trafiła do Nadii Krezyman, która skierowała ją do siatki! Gol nie został jednak uznany. Zdaniem sędziny z Albanii Emanueli Rusty Kamczyk faulowała bramkarkę Irlandii. Problem w tym, że powtórki pokazały, że było… odwrotnie. Niestety na meczach Ligi Narodów nie ma VAR-u więc pani arbiter nie mogła zmienić swojej decyzji.

Co się odwlecze, to nie uciecze. W 17. minucie Ewelina Kamczyk wyprowadziła nasz zespół na prowadzenie 1:0. Chwilę później na 2:0 podwyższyła Adriana Achcińska.