Polska rywalizuje z Holandią o bezpośredni awans na mundial
Polska w niedzielę pokonała na wyjeździe Litwę 2:0. Bramki dla Biało-Czerwonych zdobyli Sebastian Szymański i Robert Lewandowski. Ta wygrana praktycznie zapewniła zespołowi Jana Urbana baraże o awans na mistrzostwa świata.
Niektórzy jednak wciąż wierzą w prześcignięcie Holendrów i zapewnienie sobie bezpośredniego biletu na mundial. Na razie kadra Oranje wyprzedza Polaków o trzy punkty. Do rozegrania oba zespoły mają jeszcze dwa mecze. Członek sztabu polskiej reprezentacji wierzy w pomyślny scenariusz.
Czytaj też: Polska walczy o pierwszy koszyk w barażach! Jest bardzo blisko
Adrian Mierzejewski wierzy w cud
– Skoro Finowie wierzą w drugie miejsce, to my ciągle wierzymy w pierwsze – powiedział Adrian Mierzejewski, cytowany przez kanał “Foot Truck”.
Team manager kadry chciał wlać optymizm w serca kibiców, ale o awans na pierwszą pozycję w grupie może być bardzo trudno. Jeśli na koniec zmagań grupowych Polska i Holandia będą miały tyle samo punktów, o kolejności w tabeli zadecyduje bilans bramkowy. Ten jest po stronie naszych rywali, bo obecnie wynosi on +19. Biało-Czerwoni natomiast mają różnicę bramek na poziomie +6.
Czytaj też: Jan Urban przemówił! Zdradził już plan na mecz z Holandią
Warto dodać, że samo zrównanie się punktami z Holandią też będzie bardzo trudne. Polacy musieliby liczyć na potknięcie Holendrów – czy to w starciu bezpośrednim, czy potem w meczu z Litwą. Wydaje się, że taki scenariusz to piłkarska fantazja.
