O sile Estonii
Skłamałbym mówiąc, że obawiam się o ten mecz. Może to by było w dobrym tonie, zachowując pokorę, ale powiedzmy to wprost: Estonia jest słabym zespołem, jest na tyle przeciętna, że nie wyobrażam sobie, by mogła jakkolwiek zagrozić Polsce. A jeśli tak, to bardzo źle świadczyłoby to o naszej drużynie.
O ustawieniu Polski
Jestem zdania, że reprezentacja powinna grać czwórką obrońców z tyłu, bo nie mamy zawodników na wahadła i przede wszystkim brakuje nam graczy na środek defensywy. Trudno wybrać dwóch wartościowych, porządnych, pewnych, zawodników na tę pozycję, a co dopiero trzech. Jednak wiem, że to się oczywiście nie wydarzy i że zagramy na trzech, bo trener Probierz ma za mało czasu, by teraz zmieniać i kombinować.
Co do ataku – jestem fanem talentów Buksy i Świderskiego i uważam, że któryś z nich powinien grać obok Roberta Lewandowskiego. Każdy z nich ma trochę inną wartość. Świderski jest rozbiegany, Buksa dobrze gra w powietrzu. Obaj mogą być znakomitym wsparciem. Obaw o atak większych nie mam. Bardziej martwię się o to, co dzieje się na skrzydłach. Nie raz i nie dwa widzieliśmy Piotra Zielińskiego, który niby jest na skrzydle, a tak naprawdę schodzi do środka, by zrobić miejsce prawemu obrońcy. Poza tym uważam, że ustawienia są dobre dla kibiców i dziennikarzy, a to nie jest tak ważne na boisku. W różnych sytuacjach piłkarze muszą się różnie zachowywać.
O roli Piotra Zielińskiego
Mecz z Estonia da nam odpowiedź na to, w jakiej formie jest Zieliński. Chcę poczekać na ten mecz, dzięki niemu będziemy nieco lepiej wiedzieć, na ile Piotr przyda nam się w meczu najważniejszym, finale baraży. Choć pamiętajmy, że Estonia jest na tyle słaba, że dla Zielińskiego to nie będzie poważny sprawdzian. Starcie z Finlandią czy Walią będzie czymś zupełnie innym.
O Marcinie Bułce
W reprezentacji na bramce jest hierarchia i nikt nie będzie jej teraz ruszać. Przed Bułka są świetlane lata, myślę, że latami będzie grał w drużynie narodowej. Gdy już dostanie numer “1”, to długo go nie odda. Jest gotowy, ale zmiana nie jest teraz nikomu potrzebna. Ponadto sądzę, że po Euro Bułka zmieni klub. Jest w doskonałym wieku, by sięgnęły po niego najmocniejsze kluby, jest ograny na wysokim poziomie, ma wzrost, umiejętności, dobry charakter do piłki nożnej, zna języki, ma pewność siebie; czego nie należy mylić z arogancją.
TOMASZ SMOKOWSKI