Spokój pod względem bramkarzy
Polska ma trzech golkiperów U25 w TOP5 ligach Europy. Marcin Bułka, Kamil Grabara i Radosław Majecki stoją w swoich zespołach na wysokości zadań, co demonstrują ich statystyki. Jacek Kulig podkreśla, że każdy z tych trzech bramkarzy jest w statystyce “zapobiegniętych bramek” na plusie. Najczęściej ratował swój zespół w tym sezonie Marcin Bułka, który uchronił OGC Nice przed utratą aż 4.06 gola. Na drugim miejscu jest Kamil Grabara (2.48), a na trzecim Radosław Majecki (0.87). Nie tylko oni są jednak nadzieją polskiego futbolu na tej pozycji.
— Polska często miała trudności z produkowaniem wyjątkowo utalentowanych piłkarzy z pola, ale bramkarze konsekwentnie byli mocną stroną. Obiecujący młodzi zawodnicy – tacy jak Oliwier Zych, Kacper Terlikowski, Aleksander Bobek, Xavier Dziekoński, Jakub Mądrzyk, Mateusz Jeleń, Maciej Kikolski, Szymon Weirauch, Marcel Mendes-Dudziński, Miłosz Piekutowski, Albert Posiadała mają szansę kontynuować tę chlubną tradycję – napisał skaut Jacek Kulig na platformie “X”.