HomePiłka nożnaPoczątek jak z koszmaru. Historyczny gol stracony przez Polaków

Początek jak z koszmaru. Historyczny gol stracony przez Polaków

Źródło: Własne

Aktualizacja:

Reprezentacja Polski nie weszła dobrze w mecz z Austrią, tracąc gola po strzale Gernota Traunera po upływie zaledwie dziewięciu minut. Była to druga najszybciej stracona bramka przez biało-czerwonych w historii jej występów na mistrzostwach Europy.

Trauner

Associated Press / Alamy

Dwa gole w pierwszych 30 minutach spotkania

Po spotkaniu z Holandią, pomimo porażki 1:2, biało-czerwoni byli mocno chwaleni za styl gry i determinację, która niemal doprowadziła ich do wywalczenia jednego punktu. Można było zatem zakładać, że w starciu z Austrią biało-czerwoni spiszą się co najmniej podobnie.

Podopieczni Ralfa Rangnicka od początku naciskali i bardzo szybko dostali za to nagrodę. W dziewiątej minucie Phillipp Mwene celnie dośrodkował z lewej strony w pole karne, a tam nieupilnowany Gernot Trauner trafił na 1:0. Wyrównanie nastąpiło w 30. minucie, kiedy to Krzysztof Piątek zachował się najprzytomniej w szesnastce i wykorzystał fakt, że piłka spadła pod jego nogi.

Historyczny stracony gol Polaków

Jeśli chodzi o straconego gola, w pewnym sensie było to historyczne trafienie. Bramka Traunera już w dziewiątej minucie to drugi najszybciej stracony gol w historii występów reprezentacji Polski na mistrzostwach Europy.

Jedyny przypadek, gdy Polacy szybciej byli na minusie miał miejsce przed trzema laty, w ramach Euro 2020. W pojedynku ze Szwecją biało-czerwoni stracili bramkę już w drugiej minucie, a na listę strzelców wpisał się wówczas Emil Forsberg.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Szczera recenzja Aleksandra Buksy. „Opinie o mnie były przesadzone”
Jan Ziółkowski przed wielką szansą w Romie! Nadchodzi przełom!
Zaskakujące słowa Koemana na konferencji Holendrów. Ważą się jego losy
Lewandowski zapytany o ewentualny transfer do MLS. Wymowna reakcja
Yamal opuszcza kadrę po inwazyjnym zabiegu. Federacja zniesmaczona
Taką odprawę miał wziąć Iordanescu od Legii. „Nie walczył”
Lewandowski i Glik się nie lubili? „Robert przez wiele lat irytował kolegów”
Bułka mógł trafić do giganta. Był tylko jeden warunek
Hiszpanie żyją wyczynem Lewandowskiego. „Zawsze jest”
Ks. Kostorz o wulgarnych transparentach kibiców Jagiellonii: Ktoś bronił Mioduskiego?