Polki zaczynają historyczny turniej. To jest czas na ich historię!
Polki niemal dokładnie siedem miesięcy temu wywalczyły historyczny awans na mistrzostwa Europy. 3 grudnia 2024 roku stało się jasne, że zagrają one na tegorocznym Euro w Szwajcarii i był to pierwszy w historii awans na wielki turniej. Dziś, 4 lipca 2025 roku, Biało-Czerwone przystąpią do walki. Zadanie nie będzie proste. W grupie nasze piłkarki trafiły na Niemki, Szwedki i Dunki. Nie oznacza to jednak, że z góry należy spisywać zespół Niny Patalon na straty. Te dziewczyny, a raczej kobiety, wielokrotnie pokazywały już, że są niezwykle waleczne i mogą sprawić niespodziankę.
Polki z Niemkami znają się dobrze m.in. z gry w Lidze Narodów. Wiele naszych reprezentantek występuje też w niemieckiej Bundeslidze. Zdaniem Niny Patalon bardzo ważne będzie jednak mentalne przygotowanie do tego spotkania. – To jest nasz pierwszy mecz na turnieju. Emocje na pewno się pojawią. Najważniejsze jest tu i teraz. Dziewczyny będą wiedziały, jak grać przeciwko rywalkom, choć okoliczności będą zupełnie inne. To spotkanie będzie bardzo ważne w aspekcie przygotowań mentalnych. Chcemy wykorzystać nasze mocne strony – przyznała selekcjonerka na oficjalnej konferencji prasowej.
Kiedy miesiąc temu podczas eventu w Gdańsku pytaliśmy Ninę Patalon, czy towarzyszy jej ekscytacja przed Euro, przyznała, że tak. Podobnego zdania jest teraz. – Nie możemy doczekać się pierwszego meczu. Przygotowania były optymalne. Bardzo ważne, żebyśmy ten mecz dobrze rozpoczęły w głowach i były konsekwentne. Chcemy, żeby w naszej grze było widać radość, bo piłka nożna to przede wszystkim nasza pasja – podkreśliła na konferencji.
Polki mają Ewę Pajor. “Jest naszym kapitanem”
Niemiecką piłkę doskonale zna Ewa Pajor, która przez dziewięć lat przed transferem do Barcelony grała w Wolfsburgu. Pajor jest dziś jedną z najlepszych piłkarek na świecie i prawdziwą liderką kadry. – Ewa jest naszym kapitanem. To doświadczona zawodniczka. Grała przez dziewięć sezonów w Wolfsburgu, a teraz jest w Barcelonie. Oddaje serce na boisku i jej wpływ na grę zespołu jest bardzo duży – oceniła selekcjonerka.
Na Pajor zwrócił uwagę także selekcjoner niemieckiej drużyny. – To indywidualna siła. Trzeba na to uważać. Musimy jakoś poradzić sobie z Ewą Pajor – przyznał Christian Wueck. Nic dziwnego, że rywale obawiają się napastniczki. Za nią kapitalny sezon w Barcelonie.
Początek spotkania Polska – Niemcy dziś o 21.00 w St. Gallen. Transmisja będzie dostępna na kanałach TVP 1, TVP 1 HD, TVP Sport, TVP Sport HD. Będzie można oglądać także online. Warto dodać, że mecz poprowadzi najlepsza sędzina świata Steffanie Frappart.