Gabriela Grzywińska wybrała grę w Rosji
Gabriela Grzywińska to polska piłkarka. W pierwszych latach swojej kariery grała w takich klubach jak m.in. Górnik Łęczna czy Medyk Konin. W 2021 jednak zainteresował się nią Zenit Sankt Petersburg. W kolejnym roku Rosja dopuściła się bestialskiej napaści na Ukrainę, która miała spory wpływ również na świat piłkarski.
Reprezentacja Polski mężczyzn odmówiła na przykład gry przeciwko kadrze agresora w meczu barażowym o awans na Mistrzostwa Świata 2022. Ostatecznie Rosjanie zostali zawieszeni przez największe futbolowe federacje i wykluczeni z tychże play-offów. Wielu polskich zawodników zmieniło również kluby, odchodząc z rosyjskich drużyn. Nie wszyscy jednak zdecydowali się na taki krok. W Rosji został m.in. Maciej Rybus, lecz także Gabriela Grzywińska.
28-latka od 2021 nieprzerwanie gra w barwach drużyny z Petersburga. Z Zenitem wygrała Superpuchar Rosji oraz trzykrotnie została mistrzynią tego kraju. W sezonie 2024 sięgnęła również po tytuł najlepszej strzelczyni rozgrywek.
Kontrowersyjny wywiad Gabrieli Grzywińskiej
Ostatnio Grzywińska udzieliła wywiadu portalowi Sport24.ru. Polka w bardzo kontrowersyjnych słowach odniosła się do Polski.
– Kiedy przeniosłam się do Zenita, wszystko było w porządku. Nie spotkałam się z ani jedną negatywną opinią. A potem wszyscy oszaleli: w telewizji, w prasie mówili o mnie paskudne rzeczy, w komentarzach pisali nieprzyzwoite słowa, których nawet nie chcę wspominać. Napisali: „Nie przyjeżdżajcie do Polski, zabijemy was” – opowiedziała Grzywińska.
– W PZPN niemal od razu mi powiedzieli: „Jeśli chcesz grać w reprezentacji, to zmień drużynę”. Cała ta sytuacja wywarła na mnie ogromną presję. Nie mogłam nawet pójść na pierwszy trening: po prostu siedziałam w szatni i płakałam. Ale nawet w tym momencie nie myślałem o opuszczeniu Rosji – dodała Polka. Stwierdziła, że miała “długoterminowy kontrakt z Zenitem”, “sport nie jest dla niej sprawą polityczną” oraz “po co ma cokolwiek zmieniać, skoro czuje się w Rosji komfortowo i bezpiecznie”.
Grzywińska powiedziała też m.in. o tym, że “chce być doceniana jako piłkarka oraz osoba, która mimo wszystko pozostała w Rosji”. Zawodniczka rozpływała się też wywiadzie nad rosyjską kulturą, muzyką czy serialami. Porwała się również na stwierdzenie, że “styl życia w Rosji i Polsce jest podobny – jedyną rzeczą jest to, że nie mamy zbyt wielu barów z fajkami wodnymi i targowisk alkoholowych”.