Polak brylował w Lidze Mistrzów. Teraz czeka go przerwa

Majecki opuści dwa mecze

Radosław Majecki przed rozpoczęciem sezonu doznał urazu kostki i opuścił siedem kolejek Ligue 1. Do pełni sił wrócił tuż przed hitowym meczem z Lille i zachował pierwsze czyste konto. Następnie zaliczył 11 występów z rzędu i zachwycił kibiców z Księstwa m.in. w rywalizacji z Arsenalem, ponieważ dwukrotnie zatrzymał Gabriela Jesusa. Z drugiej jednak strony Polak popełnił błąd przy bramce Bukayo Saki, więc w ogólnym rozrachunku zostawił mieszane uczucia. Jak się okazuje, na murawie Emirates Stadium walczył nie tylko z zawodnikami gospodarzy, ale również z własnym ciałem. W miniony weekend doznał kontuzji mięśnia przewodziciela, a podopieczni Adiego Huttera pokonali Toulouse FC (2:0).

Najnowsze informacje dotyczące stanu zdrowia 25-latka przekazał dziennik “L’Equipe”. – Kontuzja nie jest poważna, ale sztab klubu z Księstwa nie chce ryzykować, aby nie pogorszyć sytuacji. Majecki opuści dwa najbliższe mecze, czyli sobotni wyjazd do Reims i środowe spotkanie z PSG – napisano. Do bramki podobnie, jak na początku sezonu wskoczy Philipp Kohn, który w dziewięciu występach wpuścił siedem goli i zachował trzy czyste konta. Przypomnijmy, że Majecki wyjechał do Francji z Legii Warszawa i kosztował 7 milionów euro. Aktualnie może się pochwalić 36 meczami w czerwono-białych barwach. Rok spędził na wypożyczeniu w Cercle Brugge. Po 14. kolejkach Monaco zajmuje trzecie miejsce w tabeli.