Polacy wymęczyli wygraną z Mołdawią, ale jeden piłkarz zasłużył na “10” [OCENY POLAKÓW]

Polska pokonała 2:0 Mołdawię. Oceniamy Polaków w skali od 1 do 10, gdzie “4” to słaby występ, “5” przeciętny, a “6” dobry, itd..

Marcin Bułka 5/10

Dopiero w 65. minucie został zmuszony do interwencji, jednak niezbyt wymagającej. Później nie musiał praktycznie ani razu ratować Polaków. Gdyby w trakcie meczu, szczególnie pierwszej połowy, rozgrywałby na murawie partię szachów, to nikt nawet by się nie zorientował.

Mateusz Skrzypczak 5/10

Piłkarz Jagiellonii Białystok został wybrany najlepszym obrońcą Ekstraklasy, więc dostał szansę debiutu w reprezentacji. W piątek nie wyglądał na gracza, któremu trema splątałaby nogi, ale zarazem nie miał za wielu okazji, by się wykazać. Częściej był widziany pod polem karnym gości, szczególnie w pierwszej połowie. Miał nawet szansę na gola po świetnej wrzutce Grosickiego, ale rywal wybił go z rytmu w tamtej sytuacji. Przeciętny występ.

Jan Bednarek 5/10

Na ostatnich zgrupowaniach wyglądał najpewniej spośród naszych stoperów. Przeciwko słabiutkiej Mołdawii nie miał zbyt wielu sytuacji, by się wykazać, a za wiele też nie pomógł w rozgrywaniu, więc trudno mu wystawić notę wyższą niż “5”.

Jakub Kiwior 4/10

Większych błędów nie popełnił, ale też Mołdawianie nie zbyt dawali mi szanse, by się pomylił. Zabrakło jednak długich piłek Kiwiora, którymi w przeszłości potrafił inicjować ataki. Liczyliśmy na więcej.

Matty Cash 6/10

Była 30. minuta, gdy obrońca Aston Villi pięknym strzałem wyprowadził Polskę na prowadzenie. I odetchnął z ulgą, bo do tej pory dziennikarze głównie go krytykowali. Poza piękną bramką jednak niczego wielkiego nie pokazał. Przeciętny mecz z ładną bramką, która podnosi mu ocenę do “6”. Miejmy nadzieję, że z Finlandią będzie zmuszony pokazać więcej walorów.

Jakub Moder 4/10

Kilka miesięcy temu był na zakręcie, ale transfer do Feyenoordu odratował jego karierę. Trudno jednak napisać, że dziś stał się liderem drugiej linii. Raczej gra, bo nie ma zbyt wielu konkurentów. W pierwszej połowie posłał jedno ciekawe otwierające podanie do Zalewskiego. Trochę mało, prawda? Po przerwie też nie brał ciężaru gry na własne barki, a na domiar złego zdarzały mu się pomyłki. Np. zupełnie nie atakowany wykopał piłkę na aut…

Bartosz Slisz 6/10

W pierwszej połowie swoimi interwencjami pozwolił nieco odetchnąć formacji defensywnej, ale po przerwie Mołdawianie mieli zbyt wiele wolnej przestrzeni przed naszym polem karnym. Trochę niepokojące, bo przecież graliśmy ze 154. zespołem rankingu FIFA. Slisz to w reprezentacji synonim przeciętności, jednak w 88. minucie oddał świetny, mierzony strzał zza pola karnego i ustalił wynik spotkania na 2:0.

Sebastian Szymański 5/10

W 21. oddał niezły, techniczny strzał zza pola karnego, ale dobrą interwencją popisał się bramkarz. Poza tym Szymański nie zaoferował zbyt wiele, a na domiar złego schodził na przerwę z lekkim urazem. Nie zrobił nic takiego, by zasłużyć na “6”, choć trzeba zaznaczyć, że miał swój udział w akcji bramkowej (podawał Buksie).

Nicola Zalewski 5/10

Jak zwykle był jednym z najaktywniejszych Polaków, ale miewał chaotyczne momenty, czy akcje, gdzie brakowało mu dokładności. Od lidera reprezentacji Polski wymagamy znacznie więcej. Przecież kilka dni temu grał w finale Ligi Mistrzów, a teraz mierzył się ze słabiutką Mołdawią. Zrobił za mało, by go chwalić.

Adam Buksa 5/10

Zanotował przytomną asystę przy golu Matty’ego Casha. I tyle dobrego o jego występie można napisać, choć nie można mu odebrać chęci do walki. Od napastnika pierwszego składu wymagamy jednak więcej.

Kamil Grosicki 10/10

Nie minęła minuta, a Kamil Grosicki miał już na liczniku oddany strzał. W ciągu pół godziny starał się być aktywnym i otrzymał od nas “10”. “TurboGrosik” zasłużył na tę notę za całokształt reprezentacyjnej kariery, z której wycisnął więcej niż się wydawało. Będziemy za nim tęsknić.

Kamil, dziękujemy Ci za piękną karierę w biało-czerwonych barwach 🤍❤️ pic.twitter.com/dY2xcug3e8

— TVP SPORT (@sport_tvppl) June 6, 2025

Karol Świderski 4/10

W 31. minucie zastąpił Kamila Grosickiego i tyle można napisać o jego występie. Skoro Adam Buksa otrzymał “5”, a miał asystę, to Karol Świderski nie zasłużył na nic więcej.

Mateusz Bogusz 4/10

Do tyj pory schemat się powtarzał: Bogusz dobrze wyglądał w klubie, ale w reprezentacji nie potrafił się przebić. Niestety, piątkowy mecz nie zmieni tej narracji. Brakowało błysku w jego grze. Nie dał argumentu, by dostać szansę przeciwko Finlandii.

Sebastian Walukiewicz 5/10

Wszedł w 46. minucie i już chwilę później dobrze przeciął atak rywali. Zanotował poprawny występ, bo dobrze czuje się z piłką przy nodze, więc aktywnie rozgrywał.

Jakub Kamiński 6/10

Wszedł z ławki i pokazał, że chce zamieszać w hierarchii skrzydłowych. Dał pozytywny impuls, choć konkretów trochę brakowało. Szkoda, że zmarnował doskonałe podanie od Piątka w 85. minucie. Kamiński na zachętę dostał “6”.

Przemysław Frankowski 4/10

Gdyby spytać się kibiców z czego zapamiętali Frankowskiego z meczu z Mołdawią, to większość by zaniemówiła. Anonimowy występ.

Krzysztof Piątek grał za krótko, by go ocenić.