Polacy na wylocie z Juve
Sytuacja Wojciecha Szczęsnego od dłuższego czasu jest jasna – polski bramkarz dobrze wie, że jego pobyt w Juventusie dobiegł końca. Od kilku miesięcy golkiper szuka nowego klubu. Na razie, niestety, z marnym skutkiem. Zainteresowanych jest wielu, ale konkretów brakuje.
Arkadiusz Milik w tym okienku transferowym również był łączony z kilkoma klubami. Niedawno pisaliśmy, że sprowadzeniem polskiego napastnika zainteresowana jest Nicea.
O ile Szczęsny wie, że w koszulce Juventusu już nie zagra, to Milik cały czas chce walczyć o pozostanie w zespole Starej Damy. Klub ma wobec niego jednak inne plany.
Juventus nie sprzedaje koszulek “niechcianych”
Według informacji “La Gazzetty dello Sport”, kibice Juve nie mogą już nawet w klubowym sklepie spersonalizować koszulki tak, aby na plecach znajdowało się nazwisko Szczęsnego lub Milika. Juventus traktuje Polaków zatem w sposób, jakby nie byli już oni zawodnikami Starej Damy.
W podobnym tonie potraktowanych zostało kilku innych graczy, których nie widzi w swojej drużynie Thiago Motta. Nie jest możliwe nadrukowanie nazwisk Mattii De Sciglio, Westona McKenniego, Daniele Ruganiego, Filip Kosticia czy Federico Chiesy. Można za to zakupić trykot Tiago Djalo, który również jest łączony z transferem, lecz Portugalczyk ma zostać tylko wypożyczony.