Pogoń bez Pucharu Polski
Pogoń Szczecin nie zdołała poprawić sobie nastrojów po ubiegłorocznej porażce z Wisłą Kraków i ponownie musiała uznać wyższość rywala w finale Pucharu Polski. “Portowcy” walczyli na PGE Narodowym do ostatnich sekund, ale finalnie przegrali 3:4 z Legią Warszawa.
W całej historii Pogoń pięć razy grała w finale Pucharu Polski, ale jeszcze ani razu go nie wygrała. Żaden inny klub nie ma na koncie tylu nieskutecznych prób sięgnięcia po to trofeum. Wcześniej sztuka ta nie udała się jej w 1981, 1982, 2010 i 2024 roku.
Kowalczyk wspierał Pogoń
Choć Pogoń nie zdołała sięgnąć po puchar, mogła liczyć na wsparcie ze strony swoich byłych zawodników. Grający w Houston Dynamo Sebastian Kowalczyk niezwykle mocno przeżywał starcie z Legią Warszawa, czego dowód trafił do mediów społecznościowych.
Na nagraniu jednego z kolegów Kowalczyka z zespołu widać, jak ogląda finałowe starcie na smartfonie, najpewniej po jednym z treningów. 26-latek miał przy sobie szalik w barwach Pogoni Szczecin, chcąc w ten sposób wysłać swojemu byłemu zespołowi wsparcie zza oceanu.
Sebastian Kowalczyk jest piłkarzem Houston Dynamo od sierpnia 2023 roku, a w bieżącym sezonie wystąpił w 10 meczach MLS. Wcześniej całą karierę spędził właśnie w Pogoni, a jego łączny bilans to 186 meczów, 19 goli i 21 asyst.