Przejęcie Pogoni jednak nie upadło?
Pogoń Szczecin w ostatnim czasie była bardzo blisko zmiany właściciela. Zainteresowany przejęciem pakietu kontrolnego akcji klubu był Kanadyjczyk, Alex Haditaghi. W drugi dzień świąt Bożego Narodzenia na środowisko Portowców spłynęła jednak zaskakująca informacja o tym, że rozmowy upadły. Powodem braku porozumienia w sprawie sprzedaży klubu miały okazać się długoterminowe pożyczki, a dokładniej jedna, udzielona przez jednego ze sponsorów klubu.
Kiedy już wydawało się, że to koniec i Portowcy nie zmienią właściciela, w sprawie nastąpił kolejny zwrot. Maciej Chudzik tworzący “My Portowcy podcast” zdradził, że Haditaghi ma zamiar wrócić do Szczecina i jeszcze raz podjąć rozmowy. Obie strony mają zasiąść do rozmów w najbliższy poniedziałek, a więc dzień przed zakończeniem roku. Wydaje się, że to ostatnia nadzieja dla kibiców Pogoni na to, że niedługo przyszłość ich ukochanego klubu może być pisana przez nowego właściciela.
Zainteresowany przejęciem klubu Kanadyjczyk w swojej aktywności medialnej pisał świetlane plany. Jednym z nich było znaczące wzmocnienie drużyny już zimą i walka o najwyższe miejsca w ligowej tabeli oraz w rozgrywkach o Puchar Polski.
*Reklama
Oglądaj Ligę Mistrzów i Ekstraklasę w Canal +