HomePiłka nożnaPogoń długo się męczyła, ale dopięła swego w dogrywce. Bohater mógł być tylko jeden!

Pogoń długo się męczyła, ale dopięła swego w dogrywce. Bohater mógł być tylko jeden!

Źródło: TVP Sport

Aktualizacja:

Pogoń Szczecin z awansem do półfinału Pucharu Polski! „Portowcy” na gola czekali jednak dopiero do 106. minuty!

TVP Sport

Pogoń Szczecin w półfinale Pucharu Polski. Koulouris z cudownym golem!

Pierwsze minuty spotkania w Szczecinie upłynęły raczej spokojnie. Żaden z zespołów nie wyrywał się do wyjścia na prowadzenie. Z minuty na minutę coraz lepiej wyglądał jednak Piast, który stwarzał kolejne sytuacje. Oddał tylko jeden celny strzał. W 25. minucie swoją szansę miał Jakub Czerwiński, jednak Cojocaru wybronił uderzenie. Pogoń w końcówce również próbowała zagrozić rywalom – m.in. za sprawą strzału Kamila Grosickiego – ale bezskutecznie. Do przerwy więcej działo się na trybunach, gdzie kibice gospodarzy zaprezentowali oprawę. Piłkarsko? 0:0.

Pierwszy kwadrans drugiej połowy wyglądał identycznie jak początek meczu. Oba zespoły wyglądały bardzo niemrawo. Pierwszy celny strzał po zmianie stron oglądaliśmy dopiero w 69. minucie! Uderzał Grzegorz Tomasiewicz z Piasta, jednak skutecznie interweniował Cojocaru. W kolejnych minutach Pogoń próbowała zaskoczyć rywali ze stałych fragmentów gry, ale bezskutecznie. W 79. minucie kapitalną okazję miał Piast, ale znów interweniował bramkarz „Portowców”! W 91. minucie Piast miał „piłkę meczową”. Jirka otrzymał kapitalną piłkę od Dziczka, jednak nie wykorzystał szansy. Po 90 minutach było 0:0 i czekała nas dogrywka.

Pogoń długo w tym meczu się męczyła, jednak w 106. minucie dopięła swego!  Efthymios Koulouris zdobył kapitalnego gola po wrzutce Wahlqvista! Bramkarz rywali był bez szans, a Grek przybliżył Pogoń awans do półfinału rozgrywek Pucharu! W doliczonym czasie gry wynik podwyższył na 2:0 Kamil Grosicki i tym samym Pogoń wywalczyła awans do półfinału.

Pogoń Szczecin – Piast Gliwice 2:0 (0:0)

Gol: 106′ Koulouris, 120′ Grosicki

Pogoń Szczecin: Cojocaru – Wahlqvist, Loncar, Borges, Koutris (108′ Lisowski) – Przyborek (82′ Łukasiak), Ulvestad, Gamboa (82′ Wędrychowski), Kurzawa, Grosicki – Koulouris

Piast Gliwice: Szymański – Zedadka (91′ Huk), Czerwiński, Munoz, Drapiński (100′ Lewicki) – Rosołek (106′ Piasecki), Chrapek (82′ Szczepański), Tomasiewicz, Dziczek, Jedlicka – Felix

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Boruc, Fabiański i Kowalewski łączą siły! Oto nowa jakość szkolenia bramkarzy!
Robert Lewandowski ma duży problem. Ten trend budzi niepokój!
Kylian Mbappe wspomina Cristiano Ronaldo! W tym CR7 pomógł Francuzowi
Ter Stegen łączony z kolejnym klubem! Gra tam reprezentant Polski
To będzie teraz światowa stolica futbolu! Dlatego warto oglądać Puchar Narodów Afryki!
Neymar mówi o mundialu. Obiecał coś kibicom!
Kolejny piłkarz Barcelony wypada na mecz z Villarrealem! Ależ pech
Mbappe to zrobił! Wyrównał niewiarygodny rekord Cristiano Ronaldo [WIDEO]
Roma przegrała, ale Ziółkowski zdał egzamin. Nie pękł w hicie Serie A
Jeszcze niedawno grał w Radomiaku. Dziś jest warty 40 milionów euro!