Kibice Pogoni nie zdążą na początek finału Pucharu Polski? Dziennikarz ujawnia niepokojące informacje

Kibice Pogoni zawitali do Warszawy

Finał Pucharu Polski to piłkarskie święto, które cieszy się ogromnym zainteresowaniem w naszym kraju. Nic, więc dziwnego, że do Warszawy zjechało się tysiące fanów Pogoni Szczecin oraz Wisły Kraków. Sektory odpowiedzialne za doping są rozmieszone za obiema bramkami. Według ogólnodostępnych informacji na stadionie docelowo ma się pojawić ponad 50 tysięcy kibiców.

Tak ogromna grupa ludzi może spowodować różnego rodzaju utrudnienia związane z logistyką. O wydarzeniach, które mają miejsce, przed wejściem na teren PGE Narodowego poinformował Błażej Łukaszewski na kanale Meczyki.pl – Nie wiem, czy kibice nie są zbyt wolno wpuszczani na stadion, bo ja widzę co najmniej setki, a raczej jeszcze w tysiącach kibiców Pogoni, którzy jeszcze na kontrolę nie weszli. Obawiam się, że im bliżej meczu, tym może być coraz większa nerwowość, że nie każdy zdąży na to spotkanie – podkreślił dziennikarz.